Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

We wspomnienie św. Joachima i św. Anny

- Rodzina jest darem i jednocześnie zadaniem. W rodzinie przychodzimy na świat i dorastamy w atmosferze, którą może zapewnić tylko rodzina – wspólnota bliskich i kochających się osób. Nikt i nic nie zastąpi dziecku takiej wspólnoty – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w krakowskiej parafii św. Anny.

2025-07-27 20:05

Uniwersytecka Kolegiata św. Anny w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu wspomnienia św. Joachima i św. Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny, kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. wieńczającej uroczystości odpustowe w Uniwersyteckiej Kolegiacie św. Anny w Krakowie.

Na początku homilii arcybiskup krakowski senior przywołał słowa: „Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą”, odnosząc się do fragmentu odczytanej Ewangelii. Przypomniał, że Jezus skierował je do swoich uczniów, którzy towarzyszyli Mu podczas Jego, trwającej kilka lat, publicznej działalności. – Dzielili z Nim życie, wędrowali z Nim, słuchali Go przemawiającego do tłumów, byli również naocznymi świadkami nadzwyczajnych znaków, jakie dokonywał. W ten sposób uczyli się Jego spojrzenia na sprawy Boże i ludzkie, Jego stylu służby, ale przede wszystkim poznawali Jego prawdziwą tożsamość — odkrywali to, kim On naprawdę był — wyjaśnił kardynał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał również, że ze względu na to, że Chrystus jest Bożym Synem, przyszedł na ziemię, aby spełnić najważniejszą zapowiedź Ojca. – To było i jest serce Ewangelii – Dobrej Nowiny o kochającym nas Bogu, naszym Stwórcy i Zbawicielu. Na spełnienie tej Bożej obietnicy czekały całe pokolenie synów i córek Adama i Ewy — zauważył kard. Dziwisz, wspominając o tym, że pokolenia żyły wiarą w to, że Boska obietnica zostanie spełniona.

Reklama

Odwołując się do Listu do Hebrajczyków, arcybiskup krakowski senior przywołał postać Abrahama, wędrującego do Ziemi Obiecanej. – Ten patriarcha, nazwany ojcem wiary, otrzymał obietnicę potomstwa „tak licznego, jak gwiazdy niebieskie, jak niezliczony piasek, który jest nad brzegiem morskim” – wyjaśnił kard. Dziwisz. – Uwierzył, podobnie jak inni sprawiedliwi w długiej historii zbawienia, choć nie widzieli oni na własne oczy tego, co im przyrzeczono, „lecz patrząc na to z daleka i uznając siebie za gości i pielgrzymów na tej ziemi” – dodał.

Mówiąc o dziejach wiary, które poprzedzały przyjście Zbawiciela na świat, wspomniał o św. Annie, patronce dnia i krakowskiej kolegiaty, która, mimo tego, że jest matką Maryi, nie została wspomniana w Nowym Testamencie. – W pierwszych wiekach czerpano o niej wiadomości z apokryfów, a my możemy zrekonstruować jej duchową sylwetkę, patrząc przede wszystkim na jej córkę, na Matkę Jezusa – mówił kard. Stanisław Dziwisz. – Znamy Maryję z Nazaretu. Znamy Jej Serce, które biło w rytmie Serca Jej Boskiego Syna, pełnego miłości i dobroci. Znamy wiarę Maryi. Znamy Jej gotowość spełnienia woli Wszechmogącego, który przez anioła oznajmił Jej, że zostanie Matką Syna Bożego — zauważył. Kardynał przypomniał również, że od chwili Zwiastowania, Maryja oddała się Bogu całkowicie do dyspozycji, nosząc Jezusa pod sercem, a potem się Nim opiekując. Towarzyszyła Chrystusowi aż do końca, zostając w rezultacie Matką Kościoła.

Reklama

– Znając Jezusa, możemy sporo powiedzieć o Jego Matce, przy której formowało się Jego Serce. Podobnie, znając Maryję, możemy również coś powiedzieć o Jej rodzicach, św. Joachimie i św. Annie — przyznał kard. Stanisław Dziwisz. Wyjaśnił przy tym, że imię Anna po hebrajsku brzmi „Hanna” i oznacza „łaskę”. – To imię przypominało i nadal przypomina, że Bóg, nasz Stwórca, Pan i Zbawiciel, darzy nas swoją łaską, okazuje nam swoją łaskawość, ogarnia nas swoją nieskończoną miłością i dobrocią — tłumaczył kardynał.

Zauważył także, że Bóg realizował swój zbawczy plan w domu kochających się małżonków – Joachima i Anny. To tam na świat przyszła Matka Syna Bożego. – Niewątpliwie podobną atmosferę odtwarzała później Maryja wraz ze św. Józefem w ich nazaretańskim domu — podkreślił kard. Stanisław Dziwisz.

Przywołując słowa Jezusa: „Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą” metropolita krakowski senior zauważył, że Zbawiciel kieruje je do każdego wierzącego. – Wprawdzie, po śmierci i zmartwychwstaniu, po zakończeniu swej zbawczej misji wstąpił do nieba, (…) ale zesłał Ducha Świętego, który wziął w posiadanie cały wszechświat, odnawia oblicze ziemi i rozpala w ludzkich sercach ogień Bożej miłości — zaznaczył, dodając, że od 2 tysięcy lat wyznawcy Jezusa wiedzą, że Bóg spełnił swoją obietnicę, wyprowadzając człowieka z krainy śmierci i otwierając mu drogę do Wiecznego Królestwa. – My dziś wiemy znacznie więcej niż wszystkie pokolenia sprawiedliwych, które oczekiwały przyjścia Zbawiciela. Kościół Chrystusowy przechowuje Ewangelię jako najcenniejszy skarb prawdy o kochającym Bogu, która już się spełniła i nadal się spełnia w każdym pokoleniu wędrującym na ziemi do wieczności i w każdym człowieku, który zawierzy Bogu swój los — podkreślił kardynał.

– Dzięki słowu Bożemu wiemy, kim jesteśmy, skąd przyszliśmy i dokąd zmierzamy. W Kościele Chrystusowym mamy dostęp do życiodajnych sakramentów, przede wszystkim do Eucharystii, która jest Boskim pokarmem dla nas pielgrzymów, byśmy nie ustali w drodze – wskazywał kardynał. – W Kościele mamy dostęp do sakramentu pojednania, w którym oczyszczamy się z naszych niewierności i grzechów oraz odnawiamy się, by jeszcze bardziej kochać i służyć, jak nas tego nauczył Jezus Chrystus, biorąc wzór z Jego Niepokalanej Matki – dodał.

Na koniec arcybiskup krakowski senior zachęcił zgromadzonych do tego, aby odpustowa uroczystość oraz pamięć o św. Annie i jej rodzinie sprawiła, by każdy troszczył się o dobro, jakim jest jego rodzina. – Rodzina jest darem i jednocześnie zadaniem. W rodzinie przychodzimy na świat i dorastamy w atmosferze, którą może zapewnić tylko rodzina – wspólnota bliskich i kochających się osób. Nikt i nic nie zastąpi dziecku takiej wspólnoty — zaznaczył kardynał. Podkreślił również, że w związku z tym ważną sprawą jest, aby przygotować młodych do podjęcia takiego „projektu życia”, które polega na kształtowaniu uważnego i wrażliwego serca, gotowego do służby, miłości, spieszenia z pomocą, do przebaczenia oraz pojednania i przyjęcia daru nowego życia. – Naszą troską i gotowością służenia oraz pomnażania dobra powinniśmy również ogarniać większą niż rodzina wspólnotę. Do takiej otwartej postawy zachęca nas i wzywa Ewangelia miłości, która przypomina, że każdy człowiek jest moim bliźnim, bo wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga. To zadanie dla każdego pokolenia i każdego ucznia Nauczyciela z Nazaretu i tego powinniśmy się uczyć cierpliwie i codziennie — dodał. – Niech w tej pracy wspierają nas wszyscy święci i sprawiedliwi całej historii zbawienia. Niech nas wspiera Matka Chrystusa oraz Jej matka – św. Anna, Matka Rodzicielki Syna Bożego. Niech nas wspierają tak bardzo bliscy nam święci – św. profesor Jan Kanty i św. papież Jan Paweł II. Uczmy się od nich, jak kochać i służyć — zakończył kard. Stanisław Dziwisz.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież apeluje o zawieszenie broni i poszanowanie prawa humanitarnego w Strefie Gazy

2025-07-27 14:04

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty zaapelował o pokój, pozdrawiał starszych i młodzież, a także grupy wiernych obecne na placu św. Piotra.

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (17 Niedziela Zwykła)

2025-07-26 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Święta Anna uczy nas, jak pokładać ufność w Bogu.

2025-07-27 17:48

ks. Łukasz Romańczuk

Wierni nie przestraszyli się deszczowej pogody i licznie uczestniczyli we Mszy św. odpustowej ku czci św. Anny w Miliczu. Eucharystii przewodniczył o. Krzysztof Piskorz, karmelita bosy i proboszcz parafii Opieki św. Józefa we Wrocławiu. Kapłan ten prowadził także trzydniowe rekolekcje poprzedzające uroczystości odpustowe. Odbywały się one pod hasłem: "Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, a On sam będzie działał"

Ojciec Piskorz rozpoczął homilię od przywołania słów pieśni ku czci św. Anny: “"Niech się ze mną, co chce, dzieje, w tobie, św. Anno, mam nadzieję". - To właśnie nadziei i ufności miały nas nauczyć nasze rekolekcje poprzedzające uroczystości odpustowe. A kiedy śpiewamy “w Tobie, święta Anno, mam nadzieję”, to tak naprawdę wołamy “przez wstawiennictwo, święta Anno, Bogu pokładam nadzieję.” Możemy tak śpiewać, nie jest to błąd teologiczny, ale to znaczy, że w świętości Boga człowiek pokłada nadzieję, bo św. Anna jest dlatego święta, że otworzyła się na świętość Boga. Każdy święty jest dlatego święty, że pozwolił Bogu zadziałać. Dlatego my tak śpiewając, ufamy Bogu, który jest święty i nas czyni świętymi - zaznaczył kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję