Oaza w Rajczy co jakiś czas wychodzi z różnymi oryginalnymi propozycjami ewangelizacyjnymi. Takiej propozycji nie mogło zabraknąć również w czasie Wielkiego Postu. Młodzi ludzie wyszli z inicjatywą pod hasłem: „Zrób się na post”.
Oazowicze postanowili co piątek pościć w jakiejś ważnej intencji. Rozpoczynając akcję w szkole, pościli w intencjach o wyzwolenie z nałogów. – Mogliśmy zasmakować postu – spróbować jak smakuje post tzn. chleb z popiołem – wspominają oazowicze. Co więcej – w piątki przychodzą do szkoły odświętnie ubrani i zachęcają do tego młodych z całej diecezji. – Akcentem wyróżniającym dzień postu jest odświętny strój. Jeśli ktoś was zapyta dlaczego jesteście tak wystrojeni, odważcie się na odpowiedź: Bo poszczę! Oczywiście ten post nie jest postem dla samego postu. Dlatego chcemy go podjąć w intencji kogoś innego. Chcemy nawzajem wspierać się postem, który ma się stać pomocą w odrzuceniu zła – podkreślają oazowicze.
Dla młodzieży z Rajczy ostatni czas był też szczególnie ważny ze względu na peregrynację znaków ŚDM. Młodzi przygotowywali się do tego wydarzenia podczas dekanalnego czuwania w Zwardoniu. – Uczestniczyliśmy wspólnie w Eucharystii, której przewodniczył gospodarz miejsca spotkania ks. Jan Kurdas, a słowo skierował do nas ks. Zygmunt Mizia. Mówił o tym, że w zasadzie każdy jest celnikiem, który powinien walczyć ze swoimi słabościami, grzechami, porzucić swoje stare „ja” i iść za Jezusem – opowiadają oazowicze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu