Reklama

Wiadomości

Męski punkt widzenia

Równowaga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z nas mierzy się nieustannie z koniecznością zachowania równowagi między pracą a udziałem w życiu małżeńskim i rodzinnym. Dopóki nie opanujesz umiejętności wprawnego poruszania się między pracą i swoją rodziną – ucierpi albo jedno, albo drugie. Choć doświadczenie nie pozostawia złudzeń – dużo łatwiej jest nam poświęcać rodzinę niż własne plany zawodowe i osobiste ambicje.

Pracować trzeba, to rzecz oczywista. W pierwszej kolejności zachęcam cię więc do zrewidowania tego, co robisz ze swoim czasem po powrocie z pracy. Twoja żona i dzieci czekają na ciebie w domu, abyś poświęcił im swój czas i energię. Dlatego wskazówka pierwsza: spróbuj zwyczajne rzeczy robić w niezwykły sposób. Zacznij spędzać w twórczy sposób czas z tymi, których kochasz najbardziej. Zainwestuj w jakość tych chwil. Zainteresuj się pasjami swoich dzieci. Znajduj regularnie czas na randki z żoną, wspólne spacery, spokojne rozmowy. Przygotowuj tematy do rozmów z dziećmi i żoną. Wykorzystuj zwyczajne sytuacje, takie jak jazda do sklepu, zawożenie dzieci do szkoły czy spacer w drodze do kościoła, na to, by z niegasnącym zaciekawieniem poznawać ich coraz bardziej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazówka druga: nie pozwól się dłużej okradać! Ogranicz korzystanie z telewizora, nie siedź do nocy przy Internecie, postanów nie otwierać służbowego komputera w domu. Naucz się odmawiać ludziom, kiedy wciąż chcą od ciebie czegoś więcej. Uwolnij się wreszcie od tego, co regularnie pozbawia cię czasu, okrada cię ze spokoju serca, usypia twoją czujność. Bądź mężczyzną z zasadami, który jest wierny swoim wartościom i potrafi nadać im właściwy priorytet. Nie mów, że rodzina jest dla ciebie najważniejsza, jeśli twoje życie tego nie potwierdza. Niech twoje życie samo opowie o tym, co ma dla ciebie największą wartość.

Reklama

Wskazówka trzecia: oczyszczaj swoje motywacje. Bądź czujny i co jakiś czas szczerze odpowiadaj sobie na pytanie: komu służy twoja praca? Zbyt często zasłaniamy swoje ukryte ambicje rzekomym pragnieniem służenia swojej rodzinie. Być może przekonujesz sam siebie i innych, że tak ciężko pracujesz dla swojej rodziny, podczas gdy prawda jest zgoła inna: robisz to dla samego siebie. Z różnych powodów: sukcesy zawodowe budują twoje niskie poczucie własnej wartości, uciekasz przed odpowiedzialnością za dobre relacje w rodzinie, tak jest po prostu łatwiej. Stań w prawdzie o sobie. A jeśli odkryjesz, że tak naprawdę znów chodziło o ciebie, miej odwagę podjąć radykalne zmiany.

* * *

Michał Piekara
Psychoterapeuta, prowadzi działalność misyjną, lider męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, ojciec pięciorga dzieci

Dział rodzinny – kontakt: rodzina@niedziela.pl

2015-05-05 14:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drobne odstępstwa

Niedziela Ogólnopolska 41/2014, str. 48

[ TEMATY ]

mężczyzna

psychika

psychologia

Archiwum prywatne autora

Wojownik zawsze ma cel i zasady, którym stara się być wierny. W przeciwnym razie jego walka byłaby pozbawiona sensu i mogłaby przynosić zniszczenie. Mężczyzna bez ustanku walczy o coś, i to w konkretny sposób. Jeśli nie widzi celu, nie podejmuje wysiłku. Pewnie dlatego tak wielu mężczyzn po ślubie wycofuje się z zaangażowania w związek. Ale to inna historia.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Z Maryją żyć pełnią życia

2024-05-12 16:13

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Matka Boża Łaskawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bp Michał Janocha przewodniczył Mszy św., która zwieńczyła procesję Maryjną ulicami Starego i Nowego Miasta w uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

Procesja pod przewodnictwem ojców jezuitów wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i udała się na pl. Zamkowy. Stamtąd przez Rynek Starego Miasta, ul. Krzywe Koło, Barbakan, ul. Freta, Rynek Nowego Miasta i ul. Kościelną dotarła na powrót do jezuickiej świątyni. W czasie przejścia odmawiano Różaniec i Litanię Loretańską.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję