Parafia pw. Opatrzności Bożej już po raz trzeci zorganizowała piknik rodzinny. 28 czerwca po Mszy św. o godz. 12 przed Dworkiem Smulskich odbył się ekumeniczny festyn pod hasłem: „Rodzina jest najważniejsza”. W festynie wspólnie uczestniczyli wierni parafii prawosławnych pw. Zmartwychwstania Pańskiego i św. Archanioła Michała w Orli. W festynie wystąpiły wszystkie grupy działające w parafii: najmłodsza, młodzieżowa i grupa rodziców.
Po Mszy św. parafianie i goście z innych bielskich parafii zgromadzili się na placu przed Dworkiem Smulskich. Jako pierwsi wystąpili najmłodsi ze stowarzyszenia i zespołu „Ojcowizna Ziemi Bielskiej”, podczas którego została zaśpiewana przebojowa piosenka „Rodzina jest najważniejsza”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Proboszcz parafii pw. Opatrzności Bożej ks. Zbigniew Karolak, witając zebranych, w tym Bożenę Zwolińską, wiceburmistrz miasta, oraz kapłanów prawosławnych na czele z proboszczem ks. Andrzejem Mińko, nawiązał do nauczania Jana Pawła II na temat rodziny. – Dwa napisane przez niego dramaty jeszcze przed powołaniem na Stolicę Piotrową mówią o tej ważnej problematyce, że w poczęciu małżonkowie realizują jeden z największych wymiarów ich powołania. Są współpracownikami Boga. Dramat napisany w 1960 r. – „Przed sklepem jubilera” mówi głęboko o medytacji miłości i małżeństwa. Drugi utwór – „Promieniowanie ojcostwa”, napisany w 1964 r., zawiera refleksję o dojrzewaniu, budowaniu relacji z Bogiem z ludźmi, mówi o misji ojca w rodzinie. Papież wygłosił też 130 katechez w cyklu „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich”. Wydane one zostały w książce przez prof. Tadeusza Stycznia – mówił ks. Karolak.
Ks. Mińko, proboszcz prawosławnej parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego podkreślił zaś, że hasło: „Rodzina jest najważniejsza” musi być wprowadzane w życie. – Jesteśmy zaszczyceni, że jesteśmy razem, choć jako chrześcijanie powinniśmy być razem. Jest to dobra idea, abyśmy wspólnie byli, współzawodniczyli, realizując idee ekumenizmu. Abyśmy byli jednością – mówił.
– Pochodzę z wielodzietnej rodziny, dlatego lepiej rozumiem funkcjonowanie takiej rodziny. Dziś pomagam swojej mamie, bo taka jest kolej losu – mówiła Bożena Zwolińska. Wiceburmistrz podziękowała organizatorom za tak ciekawe przedsięwzięcie. Zachęciła do aktywnego spędzenia czasu poprzez udział w konkursach.
Po powitaniach na scenę powrócili najmłodsi. W programie najwięcej atrakcji przygotowano dla dzieci, które korzystały z placu zabaw oraz przejazdów na motocyklach. Powodzeniem cieszył się tenis stołowy. Cztery rodziny rywalizowały w konkursie dla rodzin. A było warto, gdyż wszyscy otrzymali w nagrodę sprzęt gospodarstwa domowego. Sponsorem nagród był burmistrz miasta Bielsk Podlaski.
Organizatorzy pamiętali także o najstarszych, organizując podczas pikniku konkurs wycinanek, w którym brały udział babcie. Wszyscy otrzymali nagrody. Wiele emocji dostarczyło przeciąganie liny między parafianami prawosławnymi i katolikami. Najważniejsze, że we wszystkich rywalizacjach nie było przegranych.
Ostatnim punktem programu były mecze młodzików rozegrane między parafiami katolickimi i prawosławnymi. Choć zwyciężyli prawosławni z wynikiem 5:0, to wszyscy zawodnicy otrzymali medale. Stawką w rozegranym finałowym pojedynku seniorów nagrodą była beczka kwasu chlebowego. O nią rywalizowały drużyny składające się z wiernych z parafii pw. Opatrzności Bożej oraz zespołu „Ojcowizna Ziemi Bielskiej”. Sponsorzy zadbali o posiłek, bigos, ciasto i napoje.