Reklama

Sól ziemi

Sól ziemi

Módlmy się za kapłanów

Podważanie i relatywizowanie nauczania Kościoła przez kapłanów jest źródłem szczególnego zamętu i dlatego nie może pozostać bez reakcji.

Niedziela Ogólnopolska 34/2015, str. 38

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posłowie, senatorowie oraz b. prezydent Bronisław Komorowski, którzy z jednej strony deklarują swój katolicyzm, a z drugiej poparli ustawę o in vitro, popełnili publiczny grzech ciężki i stali się źródłem zgorszenia dla wiernych. Nie mogą twierdzić, że nie wiedzieli, na czym polega istota procedury sztucznej prokreacji i jakie jest nauczanie Kościoła w tej materii, ponieważ biskupi polscy w licznych wypowiedziach, stanowiskach i apelach przypominali o niegodziwym charakterze proponowanych rozwiązań, wprowadzających in vitro.

Sytuację tych osób oraz to, co powinni zrobić, by powrócić do pełnej komunii z Kościołem, przedstawił abp prof. Andrzej Dzięga, przewodniczący Rady Prawnej Konferencji Episkopatu Polski. – Jeśli ktoś świadomie i dobrowolnie opowiedział się przeciw godności człowieka przez głosowanie lub podpisanie ustawy legalizującej procedurę in vitro, a chciałby przystępować do Komunii św., najpierw powinien pojednać się z Bogiem i wspólnotą Kościoła przez sakrament pojednania, wyrazić żal za popełniony grzech, postanowić poprawę i dokonać zadośćuczynienia. W tym przypadku musi być pewność, że dana osoba zmieniła opinię i przyznaje się do popełnionego błędu – stwierdził.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tymczasem kilku księży, szczególnie znanych z liberalno-lewicowych mediów, w trakcie Mszy św. w warszawskim kościele Sióstr Wizytek, odprawianej w intencji Bronisława Komorowskiego i jego rodziny – Mszy św., której pierwotną intencją było podziękowanie za pięć lat jego prezydentury – przeprosiło byłego już prezydenta „za ludzi Kościoła”, czyli także biskupów, którzy jednoznacznie odnieśli się do jego postawy przeciwnej życiu. W ten sposób, podważając nauczanie Kościoła wyrażone przez biskupów, księża ci przyczynili się do powiększenia zamętu. Ponadto udzielono b. prezydentowi Komunii św., pomimo iż nie przyznał się on do popełnienia błędu. – Przyjęcie Komunii św. w tej sytuacji – powiedział bp Wiesław Mering – jest wielkim nadużyciem, to jest zło dodane do zła, grzech dodany do grzechu. To także lekceważenie głosu Episkopatu. Sytuacja jest zupełnie jasna: grzech był publiczny, dlatego i zadośćuczynienie, i pokuta muszą być publiczne.

W zaistniałej, bolesnej dla całej wspólnoty Kościoła sytuacji rodzi się zasadnicze pytanie. Czy ci duchowni znają nauczanie Kościoła i jego podstawowe dokumenty? Czy znają stanowisko Kościoła dotyczące odpowiedzialności moralnej i kanonicznej polityków katolików za stanowienie złego prawa? Dlaczego atakują biskupów, którzy jako pasterze mają szczególny obowiązek przypominać nauczanie Kościoła i napominać tych, którzy publicznie je negują? Trudno uznać, że tego wszystkiego nie wiedzieli, a to oznacza, że ich sympatie polityczne są dla nich ważniejsze niż jedność Kościoła i posłuszeństwo biskupom. – Na Mszy św. nie ma miejsca na politykę, potrzeba więcej roztropności. Kościół jest i musi pozostać miejscem apolitycznym – tak skomentował sytuację rzecznik archidiecezji warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński. Zapewne ta sprawa, która poruszyła wiernych w całej Polsce, będzie miała swój ciąg dalszy i przełożeni owych kapłanów podejmą działania odpowiednie do sytuacji. Podważanie i relatywizowanie nauczania Kościoła przez kapłanów jest źródłem szczególnego zamętu i dlatego nie może pozostać bez reakcji.

A co możemy zrobić my, ludzie świeccy? Przede wszystkim módlmy się w intencji tych kapłanów, którzy wypowiedzieli posłuszeństwo biskupom, aby powrócili do wierności Bogu i Kościołowi.

2015-08-19 09:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Tasiemski o powołaniach kapłańskich: to jest tajemnica

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

kapłaństwo

kapłani

Bożena Sztajner/ Niedziela

Czwarta Niedziela Wielkanocna nazywana jest Niedzielą Dobrego Pasterza. W tym czasie Kościół kieruje uwagę wiernych w kierunku tajemnicy powołania i zaprasza do modlitwy za osoby słyszące w swoim sercu to szczególne wezwanie. – Kwestia powołania nie sprowadza się jedynie do statystyk, czy „potrzeb kadrowych”. Przede wszystkim chodzi o szczęście człowieka – mówi o. Stanisław Tasiemski OP – wiceprezes KAI i tłumacz papieskich tekstów.

Hasłem rozpoczynającego się w najbliższą niedzielę 3 maja Tygodnia Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego są znamienne słowa „Wielka Tajemnica Wiary”. Przypominają nam one, że na tę niezmiernie istotną dla Kościoła kwestię patrzymy przede wszystkim w perspektywie działania Boga, który zwraca się do ludzkiego serca, proponuje drogę, jaką przygotował dla każdego z nas i szanując ludzką wolność zachęca: „jeśli chcesz”. Prorok Jeremiasz ujmuje to słowami: „Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem się uwieść” (Jr 20,7). O tym działaniu Boga może opowiedzieć każdy kapłan, zakonnica czy zakonnik, ale także mąż czy żona. Bo nasze życie nie jest pasmem przypadków, ale spotkaniem, aż po to ostatnie spotkanie, które będzie trwaniem w wieczności przed Panem i wielbieniem Go na wieki.
CZYTAJ DALEJ

24 lipca Policja obchodzi swoje święto; kim jest statystyczny funkcjonariusz?

2025-07-24 07:16

[ TEMATY ]

policja

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce służy ponad 97 tys. funkcjonariuszy, z czego większość to mężczyźni w wieku 31–40 lat. Mimo ogłoszonego przez szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka wzrostu zainteresowania służbą w policji, Polska wciąż znajduje się poniżej średniej unijnej pod względem liczby funkcjonariuszy.

Większość polskich policjantów ma wykształcenie wyższe – to ponad 57 tys. osób. Kolejna grupa to funkcjonariusze z wykształceniem średnim, w tym m.in. absolwenci szkół policyjnych, których jest prawie 38 tys. Ponadto ponad 2 tys. policjantów ukończyło szkoły policealne, a 23 osoby mają wykształcenie zawodowe.
CZYTAJ DALEJ

Media: Morze Kaspijskie wysycha w zawrotnym tempie

2025-07-24 19:32

[ TEMATY ]

Morze Kaspijskie

wikipedia/Rassim

Morze Kaspijskie

Morze Kaspijskie

Poziom wody w Morzu Kaspijskim spadł do najniższego poziomu w historii obserwacji - tafla wody znajduje się na wysokości 29 metrów poniżej poziomu morza - poinformował w czwartek portal Times of Central Asia.

Szczególnie szybko wysychają północne obszary zbiornika, na wybrzeżu należącym do Rosji i Kazachstanu. Eksperci alarmują, że cofanie się wody zagraża kluczowym ekosystemom, a szkody w bioróżnorodności można zaobserwować już teraz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję