Reklama

Niedziela Kielecka

Św. Maria Magdalena z dwóch kościołów

Udokumentowane dzieje parafii Chomentów sięgają 1328 r. Drewniany kościółek pw. św. Marii Magdaleny pozostał właściwie w niezmienionym kształcie od stuleci. Od niedawna jego funkcję przejęła nowa, murowana świątynia, a stara – urocza, przypominająca średniowieczną budowlę pełni funkcję kaplicy przedpogrzebowej. I w starym, i w nowym kościele odnajdziemy wizerunki św. Marii Magdaleny. Została ona także wyobrażona w jednej z kwater drzwi wejściowych do nowego kościoła

Niedziela kielecka 35/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

Ołtarz św. Marii Magdaleny w starym kościele

Ołtarz św. Marii Magdaleny w starym
kościele

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wezwanie świadczy o starym rodowodzie kościoła. Wybór św. Marii Magdaleny na patronkę mógł świadczyć o woli pomysłodawców (księży, kolatorów) w zaakcentowaniu intencji przemiany życia parafian ku lepszemu, tak jak patronowie parafii: św. Maria Magdalena – z jawnogrzesznicy w apostołkę, i czczony tutaj do niedawna św. Mateusz – z celnika w apostoła i ewangelistę. W starym drewnianym kościele, w prawym bocznym ołtarzu odnajdujemy obraz patronki nawiązujący do tzw. legendy prowansalskiej. Magdalena pokutująca, po Wniebowstąpieniu Chrystusa, jest przedstawiona w jaskini, z czaszką i kielichem, atrybutami pustelni i Ewangelii. Pierwotnie kościół nosił także wezwanie Krzyża Świętego, którego kult dotąd pozostał silny w okolicy.

Pokutująca Magdalena

Reklama

Św. Maria Magdalena przez długie stulecia w Kościele zachodnim była symbolem pokutnicy i grzesznicy, choć były i opinie przeciwne – św. Hipolit, teolog z początków III wieku, jako pierwszy nazwał ją „Apostołką Apostołów”. W późniejszej tradycji Kościoła zachodniego, Maria Magdalena była utożsamiana z Marią z Betanii, siostrą św. Marty i Łazarza, która namaściła Jezusa drogim olejkiem i „włosami swoimi otarła Jego nogi” (J 11,2). Z kolei św. Bernard, żyjący w XI wieku, Marię Magdalenę identyfikował z oblubienicą z „Pieśni nad pieśniami” oraz z kobietą słuchającą nauk Jezusa. Dopiero w 1969 r. papież Paweł VI oficjalnie oczyścił imię Marii Magdaleny i jej niechlubną tradycję. W 1978 z rzymskiego brewiarza wyeliminowano inwokacje o Marii – jako pokutnicy i wielkiej grzesznicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Magdalena z nowego kościoła

Budowa nowego kościoła trwała od 2005 r. z dwuletnią przerwą, obecnie pozostała już kosmetyka wykończeniowa wnętrza, z aranżacją ołtarzy.

W prezbiterium na centralnym miejscu w ołtarzu głównym jest obraz patronki parafii, św. Marii Magdaleny. To dzieło parafianki – Ewy Sienniak (jej autorstwa są także stacje drogi krzyżowej; po obu stronach nawy umieszczono obrazy bł. Jana Pawła II – z prawej, a z lewej – Jezusa Miłosiernego, namalowane przez Zenona Kosza, także parafianina). – Jeśli chodzi o naszą patronkę, jest to nieco inne jej wyobrażenie; została pokazana jako ta, która jest zwiastunką Dobrej Nowiny o Zmartwychwstaniu – mówi ks. Paweł Kolanowski, proboszcz parafii od 2013 r.

Reklama

Św. Maria Magdalena z twarzą zwróconą w półprofilu została przedstawiona w blasku promieni Zmartwychwstałego Jezusa, olśniona i zachwycona. W tle widoczne są niewiasty, które towarzyszyły jej w tamten niedzielny poranek i zarys pustego grobu. – Osobiście taka wizja św. Marii Magdaleny jest mi bardzo bliska i podczas pierwszego odpustu, na wprowadzenie, właśnie tak o niej mówiłem, jako o wyróżnionej spośród niewiast – mówi ks. Kolanowski. Odpust pozostaje wielkim świętem w parafii, gdy rodziny zjeżdżają się nawet z daleka i wtedy, podczas uroczystości, patronka jest zawsze wspominana. Tak było także w tym roku, gdy Sumie odpustowej przewodniczył ks. prał. Franciszek Berak. W dniu odpustu jest także odmawiana Litania do św. Marii Magdaleny.

Patronka została również wyobrażona na drzwiach wejściowych, gdzie znajdują się kwatery z płaskorzeźbami Jezusa, Maryi, św. Józefa, polskich świętych i błogosławionych.

Zbudowali nowy kościół

8 grudnia 2004 r. bp Kazimierz Ryczan wyraził zgodę na budowę nowego kościoła, udzielając jednocześnie Bożego błogosławieństwa parafianom i proboszczowi ks. Bogdanowi Pasiszowi, który poczynił wiele starań, by budowa ruszyła, i kierował inwestycją w pierwszej fazie. Wcześniej fachowe ekspertyzy, wykonane na zlecenie Świętokrzyskiego Konserwatora Zabytków, wykazały, że cała konstrukcja zabytkowego drewnianego kościółka św. Marii Magdaleny, począwszy od fundamentów po dach wymaga kosztownego remontu. W takiej sytuacji zawsze istnieje dylemat – remontować czy budować nowy kościół? Udało się przeprowadzić elementarne prace zabezpieczające stary kościółek w 2005 r. Całość kosztów (200 tys. zł) pokrył Urząd Konserwatorski. W parafii myślano perspektywicznie – potrzebne było godne miejsce do sprawowania kultu, nabożeństw i modlitwy, które służyłoby następnym pokoleniom. Po przedłożeniu pisma z Kurii zatwierdzającego projekt, zgodę wyraził także konserwator zabytków. Projekt świątyni wykonał architekt Jan Spółczyński z Suchedniowa.

Reklama

W lipcu 2008 r. parafię nawiedziła Matka Boża w kopii cudownego obrazu. To Jej parafianie zawierzyli losy przyszłej budowy. Kiedy pielgrzymował obraz, każda rodzina jako osobiste wotum dla Madonny składała cegiełkę na budowę kościoła. W końcu 2009 r. świątynia już była zadaszona. 25 września 2011 r. bp Kazimierz Ryczan poświęcił kościół i wmurował kamień węgielny.

Wiekowa parafia i jej korzenie

Fundacja parafii w Chomentowie miała miejsce w 1328 r., a erekcja w 1331 r. Pierwszy drewniany kościół parafialny zbudowano ok. 1328 r., konsekrował go bp krakowski Jan Grot. Budowniczymi świątyni byli właściciele tej miejscowości: Jakub, Mikołaj oraz Wszegnej.

Około połowy XVI wieku kościół został przejęty przez ewangelików, katolicy odzyskali go ok. 1610 r. W 1744 r. bp Michał Kunicki, sufragan krakowski konsekrował nowy (lub gruntownie wyremontowany) drewniany kościół, który przetrwał do dziś.

Reklama

Kościół, plebania i parafia doznały wielu uszczerbków ze strony wojsk szwedzkich i rosyjskich zaborców. Na przełomie XVIII/XIX wieku spłonęła plebania z aktami i kroniką. Z kolei istotnym czynnikiem dynamizującym parafię była posługa księży z Seminarium Duchownego w Kielcach (XIX wiek), którzy kilkakrotnie byli proboszczami w Chomentowie. Z tego okresu pochodzą zapiski o gorliwym szerzeniu prawd katechizmowych, walki z alkoholizmem, istnieniu szpitala i domu pomocy społecznej. W okresie międzywojennym wielu mieszkańców Chomentowa wyjechało do Francji, Włoch, a nawet do Argentyny i Brazylii. Po II wojnie światowej właśnie w Chomentowie była siedziba gminy, co łączyło się z ożywieniem gospodarczym i powiększaniem chłopskich gospodarstw. Teraz parafia Chomentów, licząca 1200 osób, boryka się z takim problemami, jak większość wiejskich parafii w diecezji: wymieraniem, odpływem młodych ludzi, brakiem realnych perspektyw do pracy tu na miejscu lub w okolicy.

„Staruszek” w cieniu jesionów

A w starym drewnianym kościółku zatrzymał się czas. Ściany przygarbiły się, przycupnęły, pozapadała się kamienna posadzka z wydeptanych i wyklęczanych przez stulecia ciosów.

Kościół jest o konstrukcji zrębowej, jednonawowy, z węższym prostokątnym prezbiterium, zdobi go barokowa wieżyczka. Wewnątrz można podziwiać barokowy ołtarz główny z początku XVIII wieku, z późnogotyckim obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, dwa barokowe ołtarze boczne – w tym św. Marii Magdaleny, są z drugiej poł. XVII wieku, na belce tęczowej – barokowy krucyfiks. Maleńka zakrystia z unikatową szafą przenośną z XVII wieku wygląda jak przeniesiona ze skansenu.

W 2005 r. został wyremontowany dach świątyni – pokryto go nowym gontem, wcześniej kościół był sukcesywnie zabezpieczany, ale koszty gruntownej renowacji przerosły możliwości niewielkiej parafii. Stąd decyzja o budowie nowego kościoła, a ciągłością w historii i przemianach pozostaje postać patronki – św. Marii Magdaleny.

2015-08-27 12:57

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Kazimierz upodobał sobie czystość i modlitwę

Niedziela kielecka 25/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

św. Kazimierz

WD

Kościół św. Kazimierza w Występie góruje nad okolicą

Kościół św. Kazimierza w Występie góruje nad okolicą

Chociaż był królewiczem, nie wykorzystywał przywilejów dla własnych wygód, ale rządził ludem sprawiedliwie. Upodobał sobie czystość i modlitwę. Był wielkim czcicielem Eucharystii i Maryi. Św. Kazimierz – patron Polski i Litwy i szczególny patron Radomia. Do św. Kazimierza powinni się zwracać wszyscy ludzie sprawujących władzę. W diecezji kieleckiej ma dwa kościoły: w Bilczy i w Występie. Świątynię w Występie konsekrował 7 czerwca ub. r. bp Jan Piotrowski

Historia powstania duszpasterstwa w Występie zaczyna się w 1982 r. Wtedy ks. kan. Stefan Borowiec – dziekan dekanatu Kielce Północ wraz z proboszczem parafii św. Rozalii w Zagnańsku zatwierdzili komitet budowy kościoła w Występie. Mieszkańcy tych okolic musieli pokonywać znaczne odległości, by dotrzeć do kościoła w Zagnańsku lub Łącznej. Sprawę budowy kościoła i powstania nowej parafii mocno wspierał bp Szymecki.
CZYTAJ DALEJ

Końskie – stolica politycznego spektaklu. Dlaczego wszyscy chcą debatować właśnie tam?

2025-04-10 07:13

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję