Reklama

Niedziela Lubelska

85 lat temu na Górce Chełmskiej

Niedziela lubelska 37/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

parafia

jubileusz

Ze zbiorów Muzeum Chełmskiego

Pielgrzymi przed chełmską katedrą

Pielgrzymi przed chełmską katedrą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia Mariacka w Chełmie obchodzi w tym roku 85-lecie powstania. Erygował ją w 1931 r. bp Marian Fulman. Przy tej okazji warto nawiązać do tej początków.

Dekada jezuitów

Na zaproszenie bp. Mariana Fulmana w 1921 r. do Chełma przybyli ojcowie jezuici. Poprzez działalność kaznodziejską mieli ożywić życie religijne w regionie. Było to nadzwyczaj ważne zadanie, bowiem Chełmszczyzna przez lata zaborów i rusyfikacji należała do tych obszarów Rzeczpospolitej, gdzie uporczywie niszczono Kościół katolicki i wszystko co polskie. W ciągu 10 lat jezuici odbudowali niektóre zrujnowane obiekty i przystosowali je do celów kościelnych. W budynkach na górze katedralnej mieściły się wówczas Małe Seminarium Duchowne Jezuitów i bursa dla ubogiej młodzieży. Do katedry powróciło zrabowane przez Rosjan srebrne antepedium. Wznowiono również świętowanie wrześniowego odpustu ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W latach 20. ubiegłego wieku w Chełmie działała tylko jedna parafia rzymskokatolicka – pw. Rozesłania Świętych Apostołów. W związku z rozbudową wschodniej części miasta bp Fulman postanowił utworzyć nową parafię. Jednak jezuici nie podjęli się jej prowadzenia i 17 sierpnia 1931 r. ks. Jan Bejgert TJ, rektor kościoła katedralnego na Górze Chełmskiej, przekazał kościół diecezji.

Powstanie parafii

Do Chełma przyjechał ks. Julian Jakubiak, dotychczasowy proboszcz parafii św. Mikołaja w Lublinie. W „Kronice Parafii Mariackiej” czytamy: „Nowy ksiądz pracę rozpoczął od nawiązania kontaktu z miejscową ludnością. Organizował też koło ministrantów i śpiew kościelny. Pierwsze kontakty już od razu zjednały ks. Jakubiakowi wiele sympatii i życzliwości ze strony mieszkańców miasta. Triduum do wrześniowego odpustu i uroczysta oktawa, liczne nabożeństwa i kazania jeszcze bardziej zbliżyły ludność Chełma do nowego kierownika sanktuarium maryjnego”. W pracy duszpasterskiej pomocą dla ks. Juliana był ks. Stanisław Krynicki z Lublina.

Reklama

25 października 1931 r. została uroczyście erygowana parafia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Jej pierwszym proboszczem został ks. Julian Jakubiak. W kronice zapisano: „Chełmska katedra znów otworzyła podwoje dla ludu chełmskiego, by stąd panował nad nimi Chrystus Król”. Po uroczystej Liturgii w salach parafialnych zgromadzili się przedstawiciele władz państwowych, miejskich, wojskowych, kolejowych, oświatowych oraz delegacje organizacji i instytucji społecznych. Ks. Jakubiak podziękował wszystkim za przygotowanie gruntu pod zorganizowanie nowej parafii. Duże zasługi mieli w tym kolejarze, mieszczaństwo, nauczyciele i wojsko.

Od początku proboszcz z niezwykłym zaangażowaniem i ofiarnością rozpoczął tworzenie struktur parafialnych. Kontynuował remont budynków na Górze Chełmskiej. Najbardziej na sercu leżały mu sprawy duchowe. Ks. Jakubiak czynił starania, aby katedra była traktowana jak sanktuarium maryjne, a odpust 8 września jako święto ziemi chełmskiej. Wielką zasługą tego kapłana było włączenie w przygotowanie uroczystości świeckich, np. na plebani w 1932 r. odbywały się zebrania Komitetu Organizacyjnego Obchodu Święta Ziemi Chełmskiej. Wielkim sukcesem komitetu było zainteresowanie wrześniowym odpustem Polskiego Radia, które po raz pierwszy w historii w 1933 r. transmitowało uroczystości z katedry chełmskiej.

Wspólnota wspólnot

W materiałach archiwalnych parafii można znaleźć ślady działania kilku organizacji katolickich z okresu międzywojennego. Jedną z nich była Sodalicja Mariańska Pań i Nauczycielek. Wspólnota powstała w 1922 r. z inspiracji ojców jezuitów. Członkinie zajmowały się głównie opieką nad więźniami, dziećmi repatriantów i bezdomnymi; odwiedzały chorych w szpitalu św. Mikołaja i dla nich założyły bibliotekę. Już po powstaniu parafii sodalicja przygotowywała spotkania świąteczne dla chorych i samotnych, wspomagała akcję dożywania dzieci prowadzoną przez Towarzystwo Miłosierdzia. Panie aktywnie włączały się w gromadzenie środków finansowych na odbudowę katedry. W 1933 sodalicja liczyła 33 panie i 16 aspirantek.

Reklama

Drugą wspólnotą było Stowarzyszenie Żywego Różańca, które liczyło 21 kółek (5 męskich, 12 kobiecych i 4 panieńskie). Kolejna grupa – Straż Honorowa Najświętszego Serca Jezusowego – w rok po powstaniu zgromadziła ponad 60 osób. Ciekawą wspólnotą było Stowarzyszenie św. Zyty, nazywane Stowarzyszeniem Pracownic Domowych. Zadaniem tej wspólnoty było podnoszenie poziomu moralnego i intelektualnego kobiet, a także niesienie pomocy materialnej w przypadku utraty pracy. W ramach swojej działalności, stowarzyszenie prowadziło przy parafii Biuro Pośrednictwa Pracy oraz świetlicę, w której odbywały się imprezy kulturalne i spotkania. W 1931 r., tuż po erygowaniu parafii, rozpoczął działalność Związek Ministrantów, do którego należało 30 chłopców. Do współpracy z kapłanem zostało powołane Koło Rodzicielskie, któro troszczyło się o samych ministrantów, jak też o czystość szat liturgicznych.

Duszpasterze i świeccy

Parafia to przede wszystkim ludzie tworzący wspólnotę. Na Górce Chełmskiej nie brakowało osób świeckich, które bardzo mocno angażowały się w jej życie. Należała do nich Eleonora Denkiewicz. Organizowane przez nią jasełka przeszły do historii jako wyjątkowe spektakle. Nauczycielka Szkoły Ćwiczeń i zarazem przewodnicząca sekcji imprezowej Komitetu Odbudowy Katedry była iskrą zapalającą innych do działania. Ks. Alojzy Falkowski tak ją wspomina: – Pani Denkiewicz była niesamowitą osobą. Była takim Bożym ogniem zapalających innych do działania nie tylko na artystycznej niwie, ale i charytatywnym polu oraz innych płaszczyznach życia parafii i miasta. W to, co robiła, wkładała zawsze duszę i serce. To była kobieta służąca Kościołowi swoimi wszystkimi zdolnościami, jak tylko potrafiła. Zmarła 8 listopada 1966 r.; jest pochowana na cmentarzu przy ul. Lwowskiej w Chełmie. Zbigniew Lubaszewski, historyk i regionalista chełmski, podkreśla, że w okresie międzywojennym wokół parafii Mariackiej było skupionych wiele osób, najczęściej pań, które poświęcały się pracy społecznej. – Trzeba wymienić choćby panią Najdeker, żonę Franciszka Ksawerego Najdekera, współwłaściciela Fabryki Maszyn Rolniczych Franciszka Gassnera – dodaje regionalista.

Parafia Mariacka zawsze miała szczęście do kapłanów – gorliwych i charyzmatycznych duszpasterzy. Wśród nich znaleźli się m.in. ks. Julian Jakubiak, jego następca ks. Marceli Mrozek oraz wychowawca chełmskiej młodzieży ks. Zygmunt Berezecki. Ks. Alojzy Falkowski tak zapamiętał swojego duszpasterza: – Przez czas szkoły podstawowej i średniej byłem ministrantem w parafii Mariackiej. Opiekował się nami ks. Zygfryd Berezecki, znany i lubiany przez wiernych i młodzież prefekt chełmskich szkół. Z ministrantami (a było nas od 40 do 100) był na stopie przyjacielskiej. Ks. Berezecki miał charyzmę jako wychowawca, pedagog i zarazem kapłan. To był niepowtarzalny człowiek. Umiał swoją dobrocią i sercem pociągać innych do Kościoła, nie do siebie, lecz właśnie do Kościoła. Przy jego konfesjonale zawsze oczekiwała długa kolejka chętnych do spowiedzi. Ludzie mieli do niego zaufanie. Ks. Zygfryd był bogaty duchem, nie materialnie. Dostrzegał problemy materialne innych ludzi i pomagał wielu ubogim. Ks. Zygfryd Berezecki zmarł w opinii świętości w 1963 r.; jest pochowany na cmentarzu przy ul. Lwowskiej w Chełmie.

2016-09-08 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan oddany Bogu i ludziom

Złoty jubileusz kapłaństwa ks. prał. Józefa Siemczyka stał się okazją do modlitwy i wdzięczności dla całej wspólnoty parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Lublinie oraz związanych z nią osób

Jubileuszowe uroczystości dla „ojca parafii i pierwszego proboszcza” zostały zorganizowane przez wiernych, wśród których ks. Józef Siemczyk przez ponad trzy dekady pracował i wśród których jako proboszcz senior pozostał. Pełen energii i życzliwości, trwa wiernie na służbie Bogu i ludziom w miejscu, które przeznaczył mu Pan. Chociaż sędziwy wiekiem, z młodzieńczą energią podejmuje codzienne wyzwania. Jak podkreślał obecny proboszcz parafii ks. Marek Sapryga, w jego życiu w pełni realizuje się obrane na początku kapłańskiej drogi motto: „Aby Kościół utwierdzony w wierze na nowo zakwitnął młodzieńczą mocą”.
Dziękczynna Msza św. sprawowana przez jubilata zgromadziła wokół ołtarza kapłanów, którzy na przestrzeni kilkudziesięciu lat współpracowali z ks. Siemczykiem. Wśród nich nie zabrakło bp. Artura Mizińskiego, który na początku swojej kapłańskiej drogi był w parafii pw. św. Maksymiliana wikariuszem. Ksiądz Biskup jako ten, który dobrze poznał jubilata, zaświadczył o jego służebnym kapłaństwie.
– Bóg potrzebuje kapłanów, aby rozdawali Jego serca i swoje razem z nim. Te słowa francuskiego poety i dramaturga Paula Claudel wyrażają istotę powołania kapłańskiego. Człowiek odpowiada na Boże powołanie po to, by innym przybliżać Boże serce, pełne miłości – mówił bp A. Miziński. – Jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Józefa Siemczyka jest naszą wdzięcznością wobec Boga za Jego wielkie serce, za Jego miłość, jaką nam nieustannie świadczy przez kapłańską posługę jubilata – podkreślał. Ksiądz Biskup dziękował ks. Siemczykowi za serce bez reszty oddane w służbę Panu Bogu, za upiększanie na drodze swojego posługiwania każdej spotkanej duszy, którą pragnął najściślej zjednoczyć z Bogiem. Mówiąc o jubilacie, Biskup Artur podkreślał, że jego życiowym zadaniem była i jest służba Bogu przez kapłaństwo. – Przez 50 lat wiernie pełniłeś swoją posługę dla Boga. Twoja wierna służba zjednoczyła cię z Chrystusem i Jego krzyżem tak mocno, że możesz śmiało i bez cienia pychy powtórzyć za św. Pawłem: „Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” – zapewniał Ksiądz Biskup. Wobec zgromadzonych kapłanów i wiernych, Pasterz podkreślał, że ks. Siemczyk jest świadkiem wierności i głębokiego zjednoczenia z Bogiem.
Wskazując na indywidualny rys kapłaństwa, które dla ks. Józefa rozpoczęło się przyjęciem święceń w 1964 r., Ksiądz Biskup wymienił przede wszystkim budowę kościoła. Począwszy od starań o nowy kościół w Poniatowej, aż po wzniesienie świątyni na lubelskim Kośminku, w sercu jubilata zawsze obecne było pragnienie uwielbienia Boga przez zbudowanie domu godnego Stwórcy. To pragnienie ziściło się, gdy z początkiem lat 80. XX wieku rozpoczęła się budowa kościoła pw. św. Maksymiliana. – Wiemy, że nie były to łatwe lata: czas stanu wojennego, kryzysu gospodarczego i fermentu polityczno-społecznego, który doprowadził do obalenia reżimu komunistycznego. Ale zanim to nastąpiło, nie obeszło się bez trudności – wspominał Ksiądz Biskup, przywołując bolesne doświadczenie spalenia tymczasowej kaplicy. Jednak żadne trudności nie były w stanie zniechęcić jubilata; wręcz przeciwnie, dodawały mu jeszcze większych sił do pracy dla chwały Bożej i ku pożytkowi serc ludzkich. – Pomimo trudności, był to piękny czas świadectwa wierności samemu Bogu zarówno jubilata, jak i samych parafian – mówił bp Miziński. – Wszystkie dzieła mogły dokonać się dzięki temu, że ks. Józef jest człowiekiem głębokiej wiary i miłości do Boga i człowieka; człowiekiem ciężkiej pracy i wrażliwego serca – podkreślał Ksiądz Biskup.
Za wszelkie dobro, jakie stało się udziałem parafii przez modlitwę i pracę ks. prał. Józefa Siemczyka, dziękowali wierni: za kapłańskie dłonie, które błogosławiły lud na trud dnia codziennego, za Słowo Boże i Ciało Pańskie, za prostowanie krętych dróg życia, za obecność w chwilach radości i smutku. Jak podkreślali przedstawiciele parafii, ich proboszcz zawsze umiał oddzielać prawdę od fałszu i dobro od zła z pełnym szacunkiem i miłością do człowieka. – Starałeś się służyć Bogu na wzór św. Józefa; podkreślałeś, że chrześcijanin musi żyć prawdą. W pamięci zapisałeś się jako gorliwy kapłan, który troszczył się o materialny byt i Kościół jako wspólnotę wierzących. Spokojny i cierpliwy, oszczędny w słowach, ale budzący szacunek i zaufanie. Bez lęku podejmowałeś nowe wyzwania, a największym owocem pracy jest ta świątynia i wspólnota – wymieniali parafianie.
– Dziękujemy Stwórcy, że postawił na naszej drodze kapłana, który nie zmarnował czasu ani talentu. Jesteś znakiem, że Bóg z miłością patrzy na nas z nieba – podkreślali.
Wzruszony jubilat dziękował za wszystkie oznaki życzliwości, a zwłaszcza za modlitwę. Zapewniał, że nadal jest gotowy służyć Bogu i ludziom w parafii, do której został posłany. Podkreślał, że przez 50 lat kapłaństwa nie miał żadnych wątpliwości co do powołania i wyboru drogi życiowej. – W różnych problemach i trudnościach zawsze czuwała nade mną Boża Opatrzność; w rozwiązywaniu licznych spraw zawsze odczuwałem obecność Ducha Świętego. Dziś dziękuję Bogu za wszystkie łaski, które otrzymałem, by móc tworzyć wielkie dzieła dla Boga i ludzi – mówił jubilat, podkreślając, że mimo upływu lat wciąż czuje się potrzebnym kapłanem.

CZYTAJ DALEJ

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję