Reklama

Niedziela Kielecka

Papież Kielcom błogosławi

Tradycją się stało, że pod koniec roku, przed świętami Bożego Narodzenia, delegacja z Kielc udaje się do Watykanu, by prosić papieża Franciszka o pobłogosławienie figurki Jezusa do żywej szopki, która co roku budowana jest w parafii św. Franciszka z Asyżu w Kielcach

Niedziela kielecka 50/2016, str. 1, 6

[ TEMATY ]

audiencja

Franciszek

Archiwum Władysława Burzawy

Papież Franciszek błogosławi figurkę Dzieciątka Jezus

Papież Franciszek błogosławi figurkę Dzieciątka Jezus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku spotkaliśmy się z Ojcem Świętym 9 listopada podczas audiencji generalnej. Plac św. Piotra – tysiące osób, tłum ciągnie się aż do Via della Conciliazione. Co chwilę wybuchają brawa, okrzyki. Orkiestry, które przyjechały z różnych stron świata przygrywają, umilając czas oczekiwania na papieża Franciszka. Ojciec Święty, jak to ma w zwyczaju, zaskakuje wszystkich i wcześniej pojawia się na placu. Jego samochód objeżdża wszystkie sektory. Tysiące rąk uniesionych do góry z aparatami, by uwiecznić to spotkanie. Gdy Ojciec Święty rozpoczyna modlitwę, zapada cisza, wszyscy wsłuchują się w jego słowa. Papież Franciszek mówi o Jezusie, który wciąż spotykał się z ludźmi. – Wśród nich szczególne miejsce zajmowali chorzy. Ileż kart Ewangelii opowiada o tych spotkaniach – mówi, zachęcając do naśladowania Chrystusa. Apeluje, by nie pozostawiać osób chorych samych. – Szpitale są prawdziwymi „katedrami cierpienia”, gdzie ujawnia się także moc miłości, która wspiera i okazuje współczucie – naucza Franciszek. Papież zachęcał także nas, Polaków do realizowania dobrych postanowień, podjętych z okazji Roku Miłosierdzia. – Wszyscy stańmy się raczej narzędziami Miłosierdzia, prezentując postawę dzielenia się i szacunku, aby przywracać radość i godność tym, którzy je utracili – podkreślił Ojciec Święty.

Podziękowanie za studnię dla Afrykańczyków

Kończy się oficjalna część audiencji, Ojciec Święty podchodzi najpierw do tych, o których mówił w homilii – chorych i cierpiących. Przedstawiciele oficjalnych delegacji czekają. Mój sąsiad, artysta słoweński na audiencji pojawił się z akordeonem. – Muszę Ojcu Świętemu zagrać kilka taktów, pomożesz mi? – pyta. Oczywiście, ale o co chodzi? Kiedy Słoweniec wręczy Papieżowi swoją płytę i zacznie grać „kilka taktów”, ja mam wręczyć Ojcu Świętemu prezent przez niego przygotowany – kosz najlepszych serów z regionu, w którym mieszka. Pomogę, ale ja też potrzebuję pomocy, przecież mam figurkę Dzieciątka Jezus oraz specjalny prezent – filiżankę, jedyną taką na świecie wykonaną drukarką 3D przez Martę Dachowską z kieleckiego Instytutu Design. Kto mi pomoże? Z pomocą przychodzi młodziutka Antonella, która z mamą przyjechała do Watykanu z Ekwadoru. – Antonella, kiedy wręczę kosz serów Słoweńca, ty podasz mi figurkę Jezusa, dobrze? Dziewczyna jest zachwycona, oczywiście pomoże. Dumnie fotografuje się z Dzieciątkiem Jezus. Ojciec Święty się zbliża. Podchodzi, zamienia ze wszystkimi dwa słowa i idzie dalej. Patrzę na Słoweńca z akordeonem, nie odpuści, musi zagrać. Papież podchodzi do niego, ten wręcza mu swoją płytę i ... gra na akordeonie. Ojciec Święty z uśmiechem zatrzymuje się i słucha, ja w tym czasie wręczam mu kosz z prezentami, tłumacząc, że to od tego artysty, ja swój prezent wręczę za chwilę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Antonella podaje mi figurkę. Mówię Ojcu Świętemu, że to tradycja, że po żywej szopce figurka trafia do kolejnej parafii, jedna z nich przekazana została do Lwowa na Ukrainę. Ojciec Święty słucha i błogosławi Dzieciątko. Figurkę znów przejmuje Antonella, a ja wręczam Papieżowi naszą unikatową kielecką filiżankę. Gdy tłumaczę, że wykonała ją drukarka, Ojciec Święty z uwagą ją ogląda, patrząc na herb watykański umieszczony na denku. Potem pokazuję mu zdjęcie studni w Bousso w Afryce, którą wybudowali mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, zbierając makulaturę. Tłumaczę, że budujemy kolejną, oraz prowadzimy inne dzieła miłosierdzia. Ojciec Święty wyraża swoją radość. – To jest najpiękniejszy dar. Dziękuję – mówi odchodząc.

Miłosierdzie Boże wielkim darem

Po raz drugi spotkaliśmy się z papieżem Franciszkiem podczas kolejnej nadzwyczajnej audiencji ogólnej w sobotę. Ojciec Święty poświęcił swoje wystąpienie miłosierdziu i Bożemu przebaczeniu. – Wszyscy potrzebujemy Bożego przebaczenia. I wszyscy potrzebujemy spotkania braci i sióstr, którzy pomogliby nam pójść do Jezusa, by otworzyć się na dar, jakim nas obdarzył na krzyżu – mówił Papież, apelując byśmy nikogo nie wykluczali, lecz byśmy akceptowali każdego człowieka, tak jak nas wszystkich akceptuje Bóg. Dzień później, w niedzielę również przyszliśmy na plac św. Piotra, by jeszcze raz posłuchać nauczania Papieża i uczestniczyć w modlitwie „Anioł Pański”.

Trzy wyjątkowe spotkania z Ojcem Świętym, przejście przez Bramę Miłosierdzia w kilku rzymskich bazylikach oraz modlitwa za Kornelię, dziewczynkę, której nawet nie znamy. Jadąc do Watykanu otrzymałem od jej mamy SMS-a z prośbą o modlitwę. Ośmioletnia Kornelia uległa wypadkowi, i mama, której nie znam, prosiła by pomodlić się za córkę przy grobie św. Jana Pawła II. Wyjeżdżaliśmy z Rzymu zadowoleni, że mieliśmy okazję tak właśnie przeżyć zakończenie Roku Miłosierdzia.

2016-12-07 13:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież odrzuca decyzję biskupów Niemiec ws. Komunii dla niekatolików

[ TEMATY ]

Franciszek

Papież Franciszek nie przyjął w obecnej formie ustalonych przez większość biskupów niemieckich wytycznych w sprawie przyjmowania Komunii św. przez niekatolickich współmałżonków. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary abp Luis Ladaria napisał do przewodniczącego Konferencji Biskupów Niemieckich kard. Reinharda Marxa, że dokument zawiera szereg nierozwiązanych problemów znacznej wagi. Podkreślił, że papież doszedł do wniosku, iż „dokument nie dojrzał jeszcze do publikacji”.

O liście abp. Ladarii poinformował prywatny portal kath.net, dotarła również do jego włoskiej wersji niemiecka agencja katolicka KNA.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję