Reklama

Pokornie poszukiwał, odważnie głosił

Niedziela Ogólnopolska 10/2017, str. 36-37

Archiwum prywatne

Prof. Wojciech Chudy, październik 2006 r., na kilka miesięcy przed śmiercią, podczas obrony doktoratu swojej doktorantki Małgorzaty Wałejko

Prof. Wojciech Chudy, październik 2006 r.,
na kilka miesięcy przed śmiercią,
podczas obrony doktoratu swojej doktorantki Małgorzaty Wałejko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspominając wyjątkowych ludzi, sięgamy jednocześnie do wartości, którym poświęcili swoje życie. W świecie tzw. post-prawdy, manipulacji i znieczulicy wobec zjawiska kłamstwa nie da się chyba zapragnąć wartości ważniejszej niż prawda. Nie sposób jednak mówić dziś o prawdzie bez wspomnienia człowieka, który w świecie współczesnej etyki i w ogóle filozofii jest jednym z najbardziej zasłużonych twórców. Niech więc przypadająca w tych dniach 10. rocznica śmierci prof. Wojciecha Chudego pomoże nam odkryć piękno jego życia i aktualność przesłania.

Z wysokości wózka inwalidzkiego

Reklama

Wojciech Chudy przyszedł na świat w Dąbrowie k. Wielunia (archidiecezja częstochowska) w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – 8 grudnia 1947 r. Przebyta w dzieciństwie choroba (zanik mięśni) na całe życie związała go z wózkiem inwalidzkim. Nie zgasiła w nim jednak siły charakteru, wrażliwości serca i piękna umysłu. Mimo wielu trudności zewnętrznych w 1972 r. zdał maturę i podjął studia filozoficzne na KUL-u. Rozpoczęła się jego przygoda z filozofią w lubelskim świecie naukowym. Pięć lat później uzyskał tytuł magistra, a w 1980 r. – doktora. Habilitacja (1994 r.) i profesura (2004 r.) to naturalne konsekwencje jego rozległej działalności naukowej, publicystycznej i społecznej. W 1983 r. Wojciech Chudy wstąpił w związek małżeński. Jego małżonka – Mira Chuda aktywnie rozwijała i nadal rozwija oraz propaguje naukowy dorobek męża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To fascynujące, jak może wyglądać życie człowieka spoglądającego na świat z wysokości wózka inwalidzkiego. Jego umysł i duch nieustannie sięgały wysoko. Pasja naukowa i hart ducha sprawiły, że prof. Chudy stał się współzałożycielem przy KUL-u Instytutu Jana Pawła II, a z czasem założycielem Katedry Wychowania na Wydziale Nauk Społecznych. Był autorem i redaktorem pism naukowych i społecznych – w latach PRL-u także opozycyjnych. Napisał kilkadziesiąt książek, kilkaset artykułów naukowych i ponad 400 felietonów. Ten wyjątkowo pokorny naukowiec zostawił kilkanaście tysięcy stron niesłychanie ambitnych tekstów, które wyraźnie kształtują polską myśl etyczną, zwłaszcza w problematyce kłamstwa i prawdy. Jego prace mocno wpływają też na świadomość wielu Polaków, zarówno naukowców, jak i prywatnych czytelników jego dzieł. Wiele publikacji prof. Chudego było nagradzanych przez środowiska krajowe i zagraniczne. Warto wspomnieć tu o jednej z najważniejszych prac – pionierskiej książce pt. „Filozofia kłamstwa”, za którą w 2004 r. został nagrodzony przez Ministra Edukacji Narodowej. W 2001 r. prof. Chudy otrzymał odznakę „Zasłużonego Działacza Kultury”, a prezydent RP Lech Kaczyński w 2007 r. odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Dla samego profesora największą nagrodą było chyba jednak wystąpienie podczas sympozjum w Castel Gandolfo w 1997 r., dokąd udał się na osobiste zaproszenie Jana Pawła II.

Opozycja

Prof. Chudy zajmował się wieloma dyscyplinami, których nie sposób tu wyliczyć. Jego największą miłością była jednak prawda. To jej się poświęcił. To ona była naczelną wartością, wokół której budował swoją myśl. Jako naukowiec, gorliwy katolik i oddany patriota potwierdzał to swoją aktywną działalnością opozycyjną w latach PRL-u. Był to praktyczny wyraz głębokiego przekonania o konieczności obrony prawdy. Prof. Chudy – jak wspomniano – tworzył pisma opozycyjne. Redakcja solidarnościowego periodyku „Miesiące” wydała tylko dwa numery zredagowane przez niego, gdyż stan wojenny spowodował likwidację pisma. Z kolei opozycyjny kwartalnik „Spotkania” po wprowadzeniu stanu wojennego miał swoją siedzibę w prywatnym mieszkaniu prof. Chudego w Lublinie. Jego teksty wniosły wiele w życie intelektualne rodzącej się Solidarności. Prosił nawet rektora KUL-u o zmniejszenie etatu na uniwersytecie z powodu pragnienia „żywego uczestnictwa w życiu społeczeństwa polskiego”.

Przesłanie

Prof. Chudy do końca pokornie poszukiwał prawdy, przez całe życie odważnie ją głosił. Przekonywał, że miarą autentyczności wspólnoty jest zdolność do życia prawdą.

Niemożliwe jest, by w krótkim biogramie streścić choćby zarys jego myśli. Przytoczmy więc jedynie kilka cytatów autora, który staje się na szczęście coraz bardziej znany. Jego prace bronią tezy o „niezneutralizowaniu kłamstwa przez uwarunkowania historyczno-kulturowe”, nawet jeśli w przeszłości dochodziło do sytuacji, w której człowiek bronił się przez kłamstwo. Ostatecznie bowiem, jak pisał: „Bronić należy się przed kłamstwem, a nie kłamstwem”. Stąd niezwykle ważne jest proste, codzienne przeciwstawianie się kłamstwu. „Demaskacja kłamstwa kończy jego żywot” – mawiał prof. Chudy i zapewniał, że „prawda zwycięży, jeśli zdecydujemy się nie tylko na potępianie kłamstwa, lecz także na wychowanie do prawdy przez ukazywanie jej wartości, piękna i praktycznego owocowania”. Czy w świecie pełnym kłamstwa mamy w ogóle szansę na skuteczną z nim walkę? Profesor odpowiada, że „okłamywany może walczyć z kłamstwem za pomocą prawdomówności”. Po prostu – mówić prawdę! To jest jedyna szansa, żeby nie dać się zarazić kłamstwem. Najważniejsze jednak, żeby samemu nie wejść na drogę kłamstwa... Niech to przesłanie prof. Chudego stanie się dla nas inspiracją i zachętą do wierności prawdzie każdego dnia.

* * *

Prof. Wojciech Chudy zmarł 15 marca 2007 r. Dokładnie w 10. rocznicę jego śmierci, 15 marca 2017 r., o godz. 7.00 w jego intencji zostanie odprawiona Msza św. w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Wieluniu, gdzie w 1948 r. został ochrzczony. Niech to wspomnienie wybitnego filozofa zachęci nas do sięgnięcia po jego teksty i zafascynuje nas jego postacią. Jest to bowiem jeden z tych Polaków, z których możemy być naprawdę dumni i o których z pewnością w przyszłości będzie jeszcze głośno.

Pani Mirze Chudej dziękujemy za udostępnienie fotografii wykorzystanych w artykule.

2017-03-01 09:49

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Judasz zdradził?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii Mt 26, 14-25.

Środa, 16 kwietnia. Wielki Tydzień
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.
CZYTAJ DALEJ

USA pozwały stan Maine w związku z kwestią osób transpłciowych w sporcie

2025-04-16 19:12

[ TEMATY ]

sport

Stany Zjednoczone

Adobe Stock

Departament Sprawiedliwości USA złożył pozew przeciwko stanowi Maine za odmowę wdrożenia rozporządzenia wykonawczego prezydenta Donalda Trumpa odnośnie do zakazu uczestnictwa osób transpłciowych w zawodach sportowych kobiet i dziewcząt.

Informację przekazała w środę prokurator generalna Pam Bondi. Departament bada tę kwestię również w innych stanach, jak Minnesota czy Kalifornia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję