Reklama

Rodzina

Listy, których miał nikt nie przeczytać

Nie tak dawno wpadła mi w ręce tajna korespondencja. Ci, którym nie jest obcy zbiór słynnych Listów starego diabła do młodego C.S. Lewisa, bez wątpienia poznają zarówno po stylu, jak i – mówiąc dobitnie – diabelnie trafnej ocenie sytuacji, że autorem musiał być sam Krętacz.

Niedziela Ogólnopolska 5/2020, str. 53

[ TEMATY ]

rodzina

HelloImNik-Foter-CC-BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój drogi Zrzędaczu!

Muszę przyznać, że gdybyś nie przypomniał mi o łączących nas rodzinnych więzach – jesteś mi wszak bliski jak piąta woda po kisielu – zupełnie nie zwróciłbym na twój list uwagi. Postanowiłem ci wszak krótko odpisać nie ze względu na łączące nas relacje, ponieważ takowe nie istnieją, lecz z bardziej osobistego powodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Twoim pacjentem, jak sam piszesz, jest młodzieniec, którego cechuje jedna z tych rzeczy, których szczerze nienawidzę: radość. Bez wątpienia to Nieprzyjaciel w tym okropnym dniu, kiedy stworzył ludzi, postanowił dać im coś z tego utopijnego stanu, który musiał Mu przy tej okazji towarzyszyć. Z tego powodu już od początku szanse w walce o dusze nie były równe. Na szczęście nasz Departament Dywersji i Kontrataku już dawno odkrył coś, co skutecznie pomoże ci w zaopiekowaniu się twoim pacjentem. Obyś tylko nie uległ powierzchowności, która nie pozwoli ci docenić kunsztu naszych wynalazców. Wszak narzędzie jest banalnie proste: nakłoń pacjenta do narzekania. Postaraj się subtelnie, najpierw w rzeczach drobnych i mało istotnych, kierować jego uwagę na rzeczy, które mogą mu się nie podobać, a następnie podsuwaj mu myśli pełne osądów i ocen. Oczywiście, wprawny kusiciel nie pozwoli sobie na zbyt gwałtowne działanie, wiedząc, że pacjent mógłby poczuć się winny w swojej postawie i w konsekwencji byłby zdolny do podjęcia skruchy. Jeśli jednak będziesz subtelny, po jakimś czasie bez trudu zachęcisz swego pacjenta, by swoje myśli zaczął artykułować wobec innych. Gdy ci się to uda, będzie już tylko łatwiej. By uśpić jego sumienie, które tyle stwarza nam kłopotu, wpajaj mu do głowy przekonanie, że swoje pełne krytyki i narzekania opinie wypowiada z troski o innych, lub też przedstawiaj mu samego siebie jako znawcę tematu, który wie więcej niż inni.

Już czuję, jak smakowitym kąskiem stanie się twój pacjent, kiedy wpadnie w te sidła! Niech narzeka na wszystko: na politykę, brak śniegu w ferie, coraz wyższe ceny w sklepach i ostatnie kazanie swojego proboszcza. Jeśli braknie ci tematu do narzekania, pamiętaj, że zawsze znajdziesz go w relacjach rodzinnych. Niech np. skosztuje nowych kulinarnych odkryć swojej teściowej. Z czasem nie przepuści żadnej okazji do tego, by ponarzekać. Jako malkontent wniesie odrobinę tego cudownego niezadowolenia do życia innych, z którymi ma na co dzień do czynienia. Dzięki temu jego życie stanie się uroczo nieszczęśliwe.

Reklama

Musisz być jednak czujny, ponieważ Nieprzyjaciel nie będzie stał bezczynnie. Twoje wysiłki mogą zostać szybko zniweczone, jeśli pacjent odkryje, że kluczem do szczęścia (ach, cóż to za wierutne kłamstwo!) jest wdzięczność. Jeśli odkryje jej moc, nawet ja nie będę mógł ci pomóc. Wyobraź sobie, że niektórzy z naszych kusicieli, którzy ponieśli porażkę, nim trafili w objęcia naszego Ojca Otchłani, opowiadali, że nawet cierpienie nie było zdolne złamać ich postawy wdzięczności! Ona pozwalała im nadawać sens wszystkiemu, co moglibyśmy najgorszego im wyrządzić. Niewiarygodne, co ci słabi ludzie są zdolni przetrwać bez poczucia żalu i niesprawiedliwości, kiedy przez wdzięczność nauczą się odkrywać sens w tym, co ich trudnego i bolesnego spotyka! Sens – właśnie to słowo powinno przykuć twoją uwagę.

Choć to nieprawda, którą zresztą kochamy, przekonuj swojego pacjenta, że jego narzekanie ma sens. Niech uwierzy, że narzekanie jest lepsze niż działanie, a będziesz bezpieczny.

Podziel się cytatem

Wmawiaj mu, że narzekanie pozwala mu poczuć się lepiej. Nawet nie zauważy, jak cała ta jego radość, której słusznie się obawiasz, wyparuje na dobre. Wybornie!

Twój niedościgniony mistrz Krętacz

2020-01-28 11:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Rodziny

[ TEMATY ]

rodzina

Kraków

klerycy

festyn

Adobe Stock

Rodzina jest najważniejszą przestrzenią, w której człowiek się rozwija, doświadcza miłości i odkrywa sens życia. Czasami natłok obowiązków, praca, pośpiech, potrafią skutecznie utrudniać właściwą troskę o tą najbliższą wspólnotę. Dlatego Kościół wielokrotnie przypomina, jak bardzo mocno trzeba przykładać się do pielęgnowania relacji rodzinnych, aby nie zostały zepchnięte na drugi plan, a przez to młode pokolenie nie zubożało o doświadczenie szczęśliwego, kochającego domu, w którym każdy może na kimś polegać i w którym czujemy się ze sobą dobrze.

To, że rodzina jest ważna, nie wystarczy mówić. Trzeba też pokazywać to konkretami i tworzyć przestrzenie, które będą pomagać rodzinom w pełnieniu ich roli i odkrywaniu wartości wspólnie spędzanego czasu.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: niebawem dokument na temat rozeznawania objawień

2024-04-24 09:52

[ TEMATY ]

objawienia

Adobe Stock

Dykasteria Nauki Wiary kończy prace nad nowym dokumentem, który określi jasne zasady dotyczące rozeznawania objawień i innych tego typu nadprzyrodzonych wydarzeń - powiedział to portalowi National Catholic Register jej prefekt, Victor Fernández, zaznaczając, iż zawarte w nim będą „jasne wytyczne i normy dotyczące rozeznawania objawień i innych zjawisk”.

W tym kontekście przypomniano, że kardynał spotkał się z papieżem Franciszkiem na prywatnej audiencji w poniedziałek. Nie ujawnił on żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu, ani kiedy dokładnie zostanie on opublikowany.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję