Reklama

MIXeR Młodzi o sobie i świecie

Miłość, ale jaka?

Niedziela w Chicago 18/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest miłość? Wiele osób zadaje sobie to pytanie. Jakie odpowiedzi znajdują? Wystarczy przejść jakąś bardziej ruchliwą ulicą i zapytać o to przechodniów, by otrzymać cały zestaw, czasem diametralnie różnych odpowiedzi. Jedni powiedzą, że to najsilniejsze uczucie między kobietą a mężczyzną, inni, że to stan ducha, jeszcze inni, że to "czysta chemia". Kto z nich ma rację? A może żaden? Odpowiedź jak zwykle leży pośrodku...
Moim zdaniem miłości nie można zdefiniować - można jedynie obserwować jej objawy i dowody na nią. Potrafi się ukazywać pod wieloma postaciami - to, co dla jednych będzie miłością, dla innych będzie czymś zupełnie innym. Nie jest łatwo pokazać czym są różne rodzaje miłości, bez użycia odpowiednich przykładów.
Każdy chrześcijanin wie, że jest kochany przez Boga. Bóg kocha wszystkich ludzi jednakowo - nikt nie zajmuje w Jego sercu nadrzędnego miejsca. Darzy nas podobnym uczuciem, co dobry ojciec swoje krnąbrne i nieposłuszne dzieci. Ateiści polemizując powiedzieliby: "Jeżeli wasz Bóg tak bardzo was kocha, to czemu w przeszłości zsyłał na was nieszczęścia i kataklizmy?". Odpowiedź jest prosta: na kogo wyrosłoby nieposłuszne dziecko bez ingerencji ojca w jego wychowanie? Gdyby nie potop, zagłada Sodomy i Gomory, ludzie całkowicie odwróciliby się od Boga. Ateiści zapominają o jednej bardzo ważnej kwestii - Bóg wysłał Swojego jedynego Syna na śmierć za nasze grzechy, by otworzyć nam bramy Raju zgodził się na śmierć Jezusa. Chrystus z kolei z miłości do ludzi dał się ukrzyżować. Są to dowody nieogarniętej miłości, którą darzy nas Bóg w trzech osobach - Ojca, Syna i Ducha Świętego. Jezus ponadto pozostawił nam przykazanie miłości, które powinno być wytyczną dla każdego chrześcijanina. Jesteśmy zobowiązani kochać "bliźniego swego, jak siebie samego". Wymogom tego przykazania o wiele łatwiej sprostać niż niedoścignionemu wzorcowi Bożej miłości.
Kościół modląc się do Boga Ojca mówi: "I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom". To jedyne, czego od nas wymaga - byśmy kochali Jego i siebie nawzajem. Opis miłości pomiędzy ludem a Kościołem, który jest przedstawicielem Jezusa na Ziemi, zawarty został w Księdze Koheleta w Starym Testamencie. Ta paraboliczna Księga przedstawia miłość jaką Chrystus obdarzył swój lud w symboliczny sposób, wykorzystując do tego opis uczucia dwojga kochanków. Błędem jest patrzenie na tę Księgę tylko jako na pierwszy erotyk w historii literatury.
A jaka jest miłość ludzi? Krótkotrwała, niedoskonała, często jedynie cielesna. Jak powinniśmy kochać? Oczywiście tak, jak nas uczył Jezus Chrystus - "bliźniego swego jak siebie samego". Nie znam osobiście człowieka, który poświęciłby własne dziecko, lub dobrowolnie wydał się na mękę żeby odkupić innych ludzi. Dlatego nie jest to od nas wymagane - wystarczy byśmy postępowali jedynie zgodnie z przykazaniem miłości.
Dla wielu dowodem miłości jest bezgraniczne poświęcenie się dla drugiej osoby. Moim zdaniem nie jest to poprawne rozumowanie. Dla ukochanej osoby nigdy nie zmieniłabym np. koloru włosów - jestem do niego za bardzo przywiązana. Oczywiście, jestem w stanie poświęcić wiele rzeczy dla dobra kochanej osoby, ale jedynie to, co moim zdaniem ma sens. Innymi słowy miłość nie polega na bezgranicznym oddaniu, trzeba umieć rozgraniczyć sprawy ważne od błahostek. Nie wiem, czy poświęciłabym dla kogoś swoje życie, nie zastanawiałam się nad tym. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała dokonywać takiego wyboru..
Jaka powinna więc być ludzka miłość? Czy powinna być podobna do tej, jaką obdarza nas Bóg, czy też może do tej z reklam w telewizji? Czy rację mają ci, którzy twierdzą, że to "czysta chemia?". Myślę, że każdy z nas, jako istota rozumna, instynktownie potrafi rozgraniczyć dobro od zła i zrozumieć podstawowe pojęcia: miłość, pokój, czy radość. Dlatego też każdy z nas ma "wbudowaną" w serce własną definicję miłości, i tylko próbuje ją nazwać. Jednak nie jest to takie łatwe (o ile w ogóle jest możliwe). Dlatego też istnieje tyle "rodzajów" miłości i tyleż jej definicji. Jak więc szukać miłości, skoro nie można jej zdefiniować? Po prostu należy kierować się sercem...
Miłość, ale jaka? - odpowiedź na to pytanie kryje się w duszy każdego z nas, więc każdy, szukający na nie odpowiedzi, powinien najpierw poszukać jej w sobie....

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś, kto już nie potrafi „oddać” tak jak dawniej

2025-12-26 16:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

ŚWIĘTO ŚWIĘTEJ RODZINY A.D. 2025

Syr 3, 2-6.12-14
CZYTAJ DALEJ

Zamknięto Drzwi Święte na Lateranie. Niebawem koniec Jubileuszu

2025-12-27 13:38

[ TEMATY ]

Drzwi Święte

bazylika św. Jana na Lateranie

zamknięto

koniec Jubileuszu

Vatican Media

Drzwi Święte na Lateranie zostały zamknięte

Drzwi Święte na Lateranie zostały zamknięte

W Rzymie zamknięto kolejne Drzwi Święte: w Bazylice św. Jana na Lateranie. My jednak wiemy, że Zmartwychwstały przychodzi pomimo drzwi zamkniętych i nie ustaje w pukaniu do naszych zamkniętych serc – powiedział cytowany przez Radio Watykańskie - Vatican News kard. Baldassare Reina, archiprezbiter Bazyliki Laterańskiej.

Zamykanie Drzwi Świętych w papieskich bazylikach w Rzymie to widzialny znak ostatnich dni Roku Świętego. 25 grudnia obrzęd ten odbył się już w Bazylice Matki Bożej Większej. Jutro kolej na Bazylikę św. Pawła za Murami. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte 6 stycznia w Bazylice św. Piotra. Dokona tego sam Papież, zamykając tym samy oficjalnie obchody Roku Jubileuszowego.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina. Leon XIV przekazuje pomoc z okazji Niedzieli Świętej Rodziny

2025-12-28 09:44

[ TEMATY ]

Ukraina

Niedziela Świętej Rodziny

Papież Leon XIV

przekazuje pomoc

Vatican Media

Transport z pomocą humanitarną od papieża Leona XIV

Transport z pomocą humanitarną od papieża Leona XIV

Kardynał Krajewski informuje o „małym geście czułości” Papieża Leona XIV – konkretnej pomocy finansowej i humanitarnej dla rodzin dotkniętych wojną i wygnaniem. Trzy ciężarówki z pomocą dotarły do najbardziej bombardowanych regionów Ukrainy, gdzie brakuje prądu, wody i ogrzewania.

Kardynał Konrad Krajewski, papieski jałmużnik, mówi, że papieskie wsparcie ma służyć rodzinom, które – podobnie jak rodzina Jezusa –
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję