Reklama

Kościół

Tłumaczył naukę papieża

Rok 2020 na sam koniec przyniósł jeszcze jedną bolesną wiadomość: 31 grudnia zmarł dominikanin o. Maciej Zięba.

Niedziela Ogólnopolska 3/2021, str. 8

[ TEMATY ]

zmarły

dominikanie.pl

Ojciec Maciej Zięba, dominikanin (1954 – 2020)

Ojciec Maciej Zięba, dominikanin (1954 – 2020)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmarł w rodzinnym Wrocławiu: w tym samym mieście, w którym przyszedł na świat Dietrich Bonhoeffer, i w którym wzrastała Edyta Stein, znana również jako św. Teresa Benedykta od Krzyża. W przeciwieństwie do tych wielkich chrześcijańskich świadków Maciej Zięba nie był męczennikiem, ale także oddał swoje życie Chrystusowi i Kościołowi.

Jego życie diametralnie zmieniła pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. Gdy jako młody student usłyszał wezwanie papieża, by Polacy odrzucili komunistyczną kulturę życia i odzyskali prawdę o sobie jako narodzie, pomyślał: „Być może będziemy musieli żyć i umrzeć w komunizmie. Ale mogę żyć, nie będąc kłamcą”. Możliwości działania wzrosły wraz z narodzinami Solidarności. Maciej Zięba szybko zaangażował się w ruch i współpracował z Tadeuszem Mazowieckim, pierwszym niekomunistycznym premierem Polski po 1989 r., w słynnym Tygodniku Solidarność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tych burzliwych latach Zięba odkrył też swoje powołanie do życia zakonnego i kapłaństwa. W 1981 r. wstąpił do polskiej prowincji dominikanów, w 1987 r. przyjął święcenia kapłańskie, a 11 lat później został wybrany na prowincjała. Pod jego kierownictwem polscy dominikanie stali się jedną z najbardziej dynamicznych wspólnot religijnych w Kościele posoborowym. Choć był osobą publiczną intensywnie zaangażowaną w debaty kulturalne, polityczne i kościelne, postrzegał siebie przede wszystkim jako zakonnika i kapłana.

Jego przewodnikiem był Jan Paweł II, który tak bardzo go cenił, że w korespondencji z o. Maciejem zawsze zwracał się do niego zdrobniałym imieniem. Ojciec Zięba odwzajemniał się w ten sposób, że niestrudzenie pracował nad tym, by wizję duszpasterską Jana Pawła II uczynić żywą w polskim katolicyzmie. Nie było to proste zadanie, gdyż emocjonalny stosunek Polaków do największego syna narodu na ogół utrudniał Kościołowi owocne popularyzowanie oryginalnego i głębokiego papieskiego nauczania. W świecie posttotalitarnym nawyki duchowego autorytaryzmu, które pomogły polskiemu katolicyzmowi przetrwać nazizm i komunizm, stanowiły przeszkodę dla duszpasterskiej kreatywności i ewangelizacji. Przekonanie papieża, że o. Maciej tłumaczy Polakom jego nauczanie zgodnie z intencjami autora, zostało podkreślone przez fakt, iż to on odegrał wiodącą rolę w opracowaniu tematów triumfalnej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1997 r. Ojciec Święty przedstawił wtedy wizję roli Kościoła w tworzeniu kultury i skoncentrowanego na prawdzie społeczeństwa obywatelskiego, wyrażając tę wizję słowami, które w dużej mierze wyszły spod pióra o. Zięby.

Reklama

Współpracowaliśmy ściśle przez blisko 30 lat. Pomoc o. Macieja była nieoceniona, gdy przygotowywałem dwa tomy biografii Jana Pawła II: Świadek nadziei oraz Koniec i początek. Na ścieżkach naszej przyjaźni pojawiały się ciemne noce. Fizyczne cierpienie o. Zięby, spowodowane chorobą stawów, a potem rakiem, było być może mniej bolesne niż duchowe cierpienie, którego doświadczył, gdy dowiedział się, że jego przyjaciele odgrywali podwójną rolę, będąc też informatorami komunistycznej bezpieki w latach 70. i 80. XX wieku. Pozostał jednak człowiekiem wiary, którego nadzieja koncentrowała się na zdolności Chrystusa do uczynienia wszystkiego nowym – łącznie z ułomnością naszego życia.

Tak jak będę tęsknił za moim przyjacielem, bratem w Chrystusie i „towarzyszem broni” w różnych sprawach, tak też opłakuję stratę, którą poniósł Kościół w Polsce. Ojciec Maciej Zięba był katolickim głosem o wyjątkowej wnikliwości, klarowności i zdrowym rozsądku w coraz bardziej podzielonym, spolaryzowanym polskim społeczeństwie. Był także w polskim katolicyzmie najbardziej twórczym interpretatorem tego, co myśl Jana Pawła II może oznaczać dla współczesnego polskiego życia publicznego i duszpasterskiego. Mam nadzieję, którą on zapewne by podzielał, że pokolenie następców, których uformowaliśmy, będzie czynić coraz większe starania, aby ożywić wizję Jana Pawła II zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie.

Niech jego pamięć będzie błogosławieństwem – i inspiracją.

Tłumaczenie: Tomasz Strużanowski

2021-01-12 18:42

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła Danuta Michałowska, aktorka, przyjaciółka Karola Wojtyły

[ TEMATY ]

zmarły

Moniak Hyla

Danuta Michałowska

Danuta Michałowska

W wieku 92 lat zmarła wczoraj w Krakowie Danuta Michałowska - aktorka, reżyser teatralny, pedagog, była rektor PWST w Krakowie. Zadebiutowała w 1941 r. u boku Karola Wojtyły w założonym przez Mieczysława Kotlarczyka konspiracyjnym Teatrze Rapsodycznym. Była wybitną interpretatorką poezji przyszłego papieża, z którym przyjaźniła się aż do śmierci Jana Pawła II.

W Teatrze Rapsodycznym występowała w latach 1941-1953 i 1957-1961. Z „Rapsodykami” była związana do 1961roku, brała udział we wszystkich premierach tego teatru, opartych na wielkiej poezji polskiej i światowej, grała m. in. Zosię, a potem Telimenę w Panu Tadeuszu, Muzę Poety w Beniowskim, Penelopę w Odysei oraz Tatianę w Eugeniuszu Onieginie...
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Wydra morska znów kradnie deski surfingowe w Kalifornii

2025-10-21 15:44

[ TEMATY ]

plaża

Kalifornia

wydra morska

kałan

kradnie deski

Adobe Stock

Wydra morska

Wydra morska

Na kalifornijskiej plaży w Santa Cruz od ubiegłego tygodnia stoją tablice ostrzegające przed agresywną wydrą morską (kałanem morskim), która atakuje surferów i kradnie im deski - poinformowała agencja UPI. Podobne ataki miały miejsce już w 2023 r.

Do pierwszego ataku doszło w ubiegłą środę: kobieta surfowała korzystając z dobrych fal, kiedy wydra morska ugryzła ją w stopę i wdrapała się na jej deskę surfingową - przekazała agencja w poniedziałek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję