Topierwsza taka sytuacja od czterech lat. – Zadzwonił telefon, który oznajmia, że ktoś otworzył drzwi w naszym „oknie”. Idąc szybko korytarzem już z daleka słyszałam płacz dziecka. Ale w pierwszej chwili myślałam, że to gdzieś z ulicy. Dopiero gdy zobaczyłam nosidełko wiedziałam, że stał się kolejny cud – relacjonuje s. Macieja Miozga, boromeuszka.
Znaleziona dziewczynka otrzymała od sióstr imię Klaudia, tak samo jak imię chrzcielne siostry Maciei. – Jest to „moje” pierwsze dziecko w trakcie wrocławskiej posługi, stąd ta decyzja. Według nas dziecko ma pół roku, stan zdrowia jest dobry, co wstępnie potwierdził przybyły na miejsce lekarz. Mama dziecka starała się bardzo, żeby maluszek miał dobra opiekę. W Oknie Życia znaleźliśmy też torbę z kocykiem i zabawkę – relacjonuje boromeuszka.
Teraz małą Klaudię czeka pobyt w szpitalu, a później rozpocznie się procedura adopcyjna. Miejmy nadzieję, przyłączając się do pragnienia sióstr, że dziewczynka znajdzie kochającą rodzinę.
To 18. dziecko w historii funkcjonowania Okna Życia we Wrocławiu. Niektóre z tych uratowanych maluchów po kilku latach przychodzą z rodziną adopcyjną podziękować siostrom za trud włożony w ich uratowanie.
W poniedziałek w godzinach popołudniowych w koszalińskim oknie życia pozostawiono kilkutygodniową dziewczynkę. Okno to znajduje się w parterowej kondygnacji Domu Samotnej Matki na ul. Wojska Polskiego w Koszalinie, o 14.20 wzbudził się sygnał alarmowy. Opiekujące się placówką Caritas siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej stwierdziły obecność noworodka.
Dla s. Natalii Frączek, kierowniczki DSM, która znalazła noworodka, było to pierwsze takie zdarzenie w życiu. ‒ Kiedy weszłam do pomieszczenia to, ku mojemu zaskoczeniu ze względu na porę dnia, okazało się, że w oknie jest dzieciątko: malusieńka dziewczynka. Oceniłam ją na 2, najwyżej trzy tygodnie życia – mówi s. Natalia.
Papież Franciszek dokonał prawdziwego „zamachu stanu” swoim niespodziewanym wystąpieniem - twierdzi jego lekarz. „Nie mógł mieć lepszego powrotu” - powiedział profesor Sergio Alfieri włoskiej gazecie „Il Messaggero”.
„Żywy, obecny, w dobrym nastroju: to było pocieszające widzieć 88-latka w takim stanie” - dodał szef zespołu medycznego, który leczył papieża podczas 38 dni w klinice Gemelli, podczas których dwukrotnie był bliski śmierci. „Teraz znów jest sobą, papieżem Franciszkiem; nie jest już chory, ale wraca do zdrowia. To znak, który daje nam nadzieję i pewność” - stwierdził Alfieri.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.