Reklama

Niedziela w Warszawie

Przede wszystkim: Człowiek

Podwarszawskie Marki oferują różne aspekty wsparcia w obrębie działań Fundacji Otwarte Serce. Niejedna znacznie większa miejscowość mogłaby się tutaj nauczyć mądrych i rozwojowych form pomocy.

Niedziela warszawska 25/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Fundacja Otwarte Serce

Archiwum CIS

Krawiectwo bardziej podoba się paniom, ale czasem trafia też w męskie potrzeby

Krawiectwo bardziej podoba się paniom, ale czasem trafia też w męskie potrzeby

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach Fundacji, funkcjonują dwie placówki. Jedną z nich jest Centrum Integracji Społecznej.

– Dla uczestników CIS, próbujemy stworzyć przestrzeń, która umożliwi im twórcze podejście do własnych problemów przy wsparciu psychologa i socjoterapeuty. Kiedy współwystępują problemy osobowe, kierujemy beneficjentów do innych ośrodków, sugerując m.in. terapię – wyjaśnia s. Urszula Głowacka ze Zgromadzenia Sacré-Cour, prezes Fundacji Otwarte Serce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dowartościować i pomóc

Metodą działania CIS jest z jednej strony pomoc terapeutyczna, z drugiej – stworzenie miejsca pracy. Uczestnicy są w ten sposób przygotowywani do aktywizacji zawodowej i ponownego wejścia w społeczeństwo. Bo jeśli człowiek nie upora się ze swoimi problemami, nie jest w stanie wrócić do wspólnoty.

– Stwarzamy im taką przestrzeń i takie warunki, w których czują się akceptowani i doświadczają poczucia wzrostu godności osoby. W ten sposób są przygotowywani do powrotu w strukturę społeczną i pełnienia roli społecznej – opowiada prezes Fundacji.

Zasady i czas świadczenia takiej pomocy określa prawo. Aktualnie trwa to rok i może być przedłużone do 2 lat. – Jest to odpowiedni czas, dający możliwość nabrania siły – ocenia s. Urszula. – Skupiamy się na nich: na tym, by wzrośli i stanęli na własnych nogach. Sprawiamy, że czują się ważni, sprawczy i potrzebni.

Reklama

Beneficjenci mają możliwość uczestnictwa we wszystkich wydarzeniach kulturalnych, które odbywają się w fundacji, dzięki czemu nie znajdują się poza społeczeństwem, ale są włączani w jego struktury.

– W naszym działaniu liczy się przede wszystkim człowiek – reasumuje s. Urszula – Oczywiście ważne jest promowanie idei ekonomiczno-społecznej, reintegracja zawodowa i społeczna, którą cały czas podkreślam, ale najważniejsze jest stawianie człowieka w centrum. Mamy go dowartościować i pomóc mu stanąć na własnych nogach.

Wszystko po to, by ostatecznie to podopieczny mógł wziąć życie w swoje ręce.

Szczęśliwa 12

Liczba osób biorących udział w programie pomocowym, wynika z dostępności przestrzeni lokalowej w Centrum Integracji Społecznej. Docelowo jest to tylko 12 uczestników. Taką liczbę zaakceptował wojewoda mazowiecki. Każda edycja jest inna, a przez to niepowtarzalna: w tej chwili połowa podopiecznych to ludzie młodzi, pomiędzy 19., a 28. r. życia, a połowa – osoby w wieku średnim i przedemerytalnym. Warsztaty krawieckie i rękodzielnicze w praktyce mogą bardziej podobać się paniom. Nic dziwnego, że obecnie przychodzi więcej kobiet niż mężczyzn, ale był czas, że w programie reintegracyjnym przeważali panowie. I odkrywali w sobie nowe pasje.

– Był u nas chłopiec 20-letni, który przyszedł jako stolarz, a wyszedł stąd i poszedł do zakładu krawieckiego szyć – opowiada Elżbieta Zachłowska, instruktor krawiectwa.

Reklama

Powrót do standardowo rozumianej normalności, jest kwestią bardzo indywidualną. W dużym stopniu zależy od woli i możliwości każdej osoby. Własna otwartość i cierpliwe podejmowanie prób, to już duża część sukcesu.

– Większość naszych uczestników jest otwarta. Korzysta z oferowanego wsparcia i wraca do społeczeństwa – ocenia s. Urszula.

Wracają też do tych, którzy im pomogli. Chętnie odwiedzają placówkę, biorą udział w uroczystościach, dzielą się swoimi sukcesami osobistymi i zawodowymi. Jednej osobie udało się nawet otworzyć własną działalność gospodarczą.

Zapomniana młodzież

Fundacja Otwarte Serce pracuje z dziećmi, młodzieżą, osobami indywidualnymi i rodzinami, którzy są zagrożeni wykluczeniem społecznym. Będzie potrzebna dopóty, dopóki będą istniały ludzkie problemy.

– Ucieszę się, jeśli w którymś momencie Fundacja przestanie być potrzebna – mówi s. Urszula. – To znaczy, że osiągnęła swój cel.

Lecz póki co, nie brakuje osób, które przerasta funkcjonowanie w świecie, będącym coraz trudniejszym miejscem do życia.

Zarówno Młodzieżowy Klub Socjoterapeutyczny, jak i Centrum Integracji Społecznej oferują opiekę osób z profesjonalnym przeszkoleniem. Po latach pracy z ludźmi i obserwacji środowisk terapeuci zauważyli, jak ważnym działaniem jest wsparcie młodzieży. Tym bardziej, że ta wyjątkowo trudna grupa jest marginalizowana w różnego rodzaju programach pomocowych.

Reklama

– Wyspecjalizowaliśmy się w tym temacie i znaleźliśmy metody, żeby ich rozwijać i prowadzić profilaktykę. Chcemy budować ich życie na wartościach. Jedną z takich metod jest sztuka. Prowadzimy zajęcia teatralne, muzyczne, fotograficzne, organizujemy koncerty i wystawy – wymienia s. Urszula.

Terapia sztuką

Współpracują z wieloma ośrodkami i instytucjami, nie tylko w Markach. To bogactwo doświadczeń i kontaktów sprawiło, że postanowili wprowadzić sztukę jako formę terapii także do CIS. Choć bazą ich działań jest krawiectwo i rękodzieło, starają się, by w tej sferze robić jak najwięcej twórczych rzeczy. Niedawno poszerzyli produkcję o mydełka i świeczki. Torby czy biżuteria, które wykonują, są tak efektowne i profesjonalne, że bez problemu znajdują swoich nabywców. Marka „Desplegar la vida”, czyli: „Otwierać się na pełnię życia”, dosłownie obrazuje klucz działania. Aktualnie zespół podopiecznych opracowuje kolejną kolekcję modową: „Siła Motyla”. Czekają już tylko na zatwierdzenie projektu.

– W przypadku arteterapii, nie potrzeba żadnych zdolności – zauważa Katarzyna Szczęsna, kierownik CIS, pedagog socjoterapeuta oraz instruktor rękodzieła i artystka. – Sztuki manualne dostępne są dla każdego, ważne jest to, co płynie z serca. My nie patrzymy na technikę, tak jak w przypadku malarstwa, choć i profesjonalny malarz przekłada na warsztat intymne emocje. W terapii ważniejsze są inne elementy – wyjaśnia.

Reklama

Często inspiracją do twórczości jest dla nich muzyka. Ważną rolę odgrywa też kształt i kolor – w zależności od tematu. Celem terapii jest świadomość tego, co chce się osiągnąć przez ten proces. Bywają też sytuacje nieoczekiwane. Kilkoro uczestników odkryło w sobie artystyczny talent, a jedna młoda uczestniczka związała się ze sztuką zawodowo – parę lat temu wybrała liceum plastyczne, teraz myśli o studiach.

– W Fundacji odkryłam wydźwięk terapeutyczny sztuki w odniesieniu do młodzieży. Sztuka w połączeniu z terapią nabiera mocy. Jestem świadkiem emocji i przeżyć przekazywanych przez uczestników w formie twórczej, jako odczyt duchowy – podsumowuje Katarzyna Szczęsna.

Efekty części działań można podziwiać w siedzibie placówki, przy ul. Spokojnej 9 oraz na stronie sklepu internetowego.

2022-06-14 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwa arcydzieła Męki Pańskiej wystawione w Castel Gandolfo

2025-04-09 16:08

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Rzym

Włodzimierz Rędzioch

„Opłakiwanie zmarłego Chrystusa”

„Opłakiwanie zmarłego Chrystusa”

Franciszek zadecydował, że nie będzie spędzał wakacji w papieskiej letniej rezydencji nad jeziorem Albano. Pałac Apostolski w Castel Gandolfo został udostępniony zwiedzającym dzięki Muzeom Watykańskim. Oprócz rezydencji papieskiej można tu obejrzeć aktualnie wystawę „Castel Gandolfo 1944”, która ma upamiętniać tragiczną zimę roku 1944 II wojny światowej, kiedy to amerykańskie lotnictwo zbombardowało Castel Gandolfo, gdzie zginęło ponad 500 osób.

W Pałacu Papieskim organizowane są również tymczasowe wystawy. Z okazji zbliżającego się Wielkiego Postu i Wielkanocy Muzea Watykańskie zorganizowały w Castel Gandolfo wystawę dwóch niezwykłych obrazów włoskiego Renesansu: „Opłakiwanie zmarłego Chrystusa” Giovanniego Belliniego, obraz sprowadzony na wystawę z Pinakoteki Watykańskiej, oraz mało znane dzieło Sodomy „Martwy Chrystus podtrzymywany przez aniołów” wypożyczone przez Arcybractwo Santa Maria dell'Orto w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Czy należy oddawać cześć relikwiom?

2025-04-09 20:51

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Relikwie św. Szarbela

Relikwie św. Szarbela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - czy należy oddawać cześć relikwiom?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

2025-04-09 17:28

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję