Wykład ks. prof. Tomasza Węcławskiego pt. „O prawdzie - czy jest? O miłości - czy jest? Spojrzenie teologa”, który można było usłyszeć 30 września w gorzowskiej
katedrze, w opinii wielu odbiorców zasłużył na miano najistotniejszego wydarzenia XX Dni Kultury Chrześcijańskiej.
Ks. prof. T. Węcławski, dziekan Wydziału Teologii Uniwersytetu Adama Mickiewicza, po raz piąty gościł w Gorzowie na zaproszenie KIK-u. Niewątpliwie można stwierdzić, iż znacząca część licznie
zgromadzonej w ostatni dzień września publiczności, to stali słuchacze Księdza Profesora. - Bardzo dziękuję za kolejne zaproszenie; za to, że państwo razem ze mną
podejmują pewien wysiłek - powiedział na wstępie poznański Prelegent. W swoich tegorocznych rozważaniach członek rzymskiej Międzynarodowej Komisji Teologicznej spróbował m.in. „spojrzeć
oczami teologa na Źródło życia”. Ks. Węcławski dociekał, jakie są przyczyny i rodzaje zwątpienia. - Wątpliwości rodzą się z tego, że chwila obecna nie spełnia posiadanych
oczekiwań, pragnień - wyjaśniał. Dowodził, że wątpliwości mieli także ci, którzy widzieli Jezusa („Pochodzi od Boga czy nie? Czy to co mówi, co czyni, jest Boże, czy też jest to bluźnierstwo?”),
a rozstrzygnięcie przyszło od Boga - przez Zmartwychwstanie. Na koniec zachęcił wszystkich zebranych, by razem z Jezusem współtworzyć codziennie na nowo własne życie.
1 października w sali Jana Pawła II przy ulicy Obotryckiej spotkali się miłośnicy talentu Elżbiety Kuczyńskiej. Podobnie jak ks. T. Węcławski, gorzowska artystka ma stałe miejsce w programie
Dni Kultury Chrześcijańskiej. Tym razem odrobina poezji zagościła w sercach słuchaczy dzięki montażowi „Prawdę widzi się jasnym sercem”. Na występ złożyły się wiersze, piosenki
i przypowieści traktujące w sposób szeroki temat prawdy w życiu człowieka. Zasłuchana, często popadająca w zadumę publiczność mogła skonfrontować, co jest istotą
prawdy i gdzie należy jej poszukiwać. Lekka niedyspozycja głosowa, o której wspomniała E. Kuczyńska na początku, była zupełnie niewidoczna. Trzeba również zaznaczyć, iż tegoroczny
występ Artystki, zgromadził znacznie więcej publiczności, niż te z poprzednich lat. Może to znak zwiększającej się wrażliwości naszego społeczeństwa? Jedno nie ulega wątpliwości - Elżbieta
Kuczyńska, podobnie jak ks. Tomasz Węcławski, potrafią przemówić do serca i umysłu ludzkiego.
Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.
Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.
Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.
Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
Polscy siatkarze pokonali Czechów 3:1 (25:18, 23:25, 25:22, 25:21) w meczu o brązowy medal mistrzostw świata na Filipinach. Biało-czerwoni po raz pierwszy w historii stanęli na najniższym stopniu podium tych rozgrywek.
Reprezentacja Polski w swoim dorobku ma także trzy mistrzowskie tytuły (1974, 2014 i 2018) oraz dwa srebrne medale (2006, 2022).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.