Rzym: kard. Konrad Krajewski objął swój kościół tytularny
Jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski objął wieczorem 24 października swój rzymski kościół tytularny pw. Matki Bożej Niepokalanej na Eskwilinie. W uroczystości wzięli udział ubodzy i bezdomni, którym pomaga Urząd Dobroczynności Apostolskiej, kierowany przez polskiego purpurata.
Bullę papieską z nominacją kardynalską odczytał rektor kościoła ks. Domenico Repice. Następnie kard. Krajewski odprawił Mszę św., którą wraz z nim koncelebrowali m.in. przewodniczący Papieskiego Komitetu ds. Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych abp Piero Marini i biskup pomocniczy diecezji rzymskiej Daniele Libanori.
Kardynał otrzymał od miejscowej wspólnoty w prezencie ornat i ikonę twarzy Chrystusa (tzw. Mandylion).
Neogotycki kościół Matki Bożej Niepokalanej na Eskwilinie powstał na przełomie XIX i XX w. dla zgromadzenia braci miłosierdzia, którzy prowadzili obok szkołę podstawową i średnią. Po rozwiązaniu się zgromadzenia w 1973 r., świątynia ta stała się kościołem filialnym miejscowej parafii pw. Świętych Marcelina i Piotra na Lateranie.
Taki tytuł przyszedł mi na myśl po przeczytaniu tekstu Włodzimierza Rędziocha w „Niedzieli” nr 51-52/2013, gdzie nasz rzymski korespondent pisze o papieskim jałmużniku abp. Konradzie Krajewskim, którego upatrzył sobie papież Franciszek jako człowieka mającego być przedłużeniem jego rąk, aby nieść pomoc ubogim. Od początku, gdy tylko znalazł się na Stolicy Piotrowej, ten Papież mówił o Kościele ubogim i Kościele ubogich. Podkreślał, że Kościół musi baczniej patrzeć na ludzi, by wychwytywać biedę i starać się jej zaradzić. Jak się dowiadywaliśmy, również jako biskup Buenos Aires był człowiekiem niezwykle otwartym na ubogich i spieszącym z pomocą. Tak więc radykalizm papieża Franciszka ma swoje głębokie uzasadnienie w jego życiu i przekonaniach, które kształtowały się w dalekiej Argentynie.
Niebo zyskało piękny głos. Śpiewał prawdę prostymi słowami, nigdy nie pływający po powierzchni, lecz sięgający w głąb - takimi słowami artyści i politycy żegnają zmarłego w czwartek w wieku 66 lat Stanisława Soykę, wokalistę, pianistę, skrzypka, kompozytora i aranżera.
Muzyka pożegnał za pośrednictwem serwisów społecznościowych prezydent Karol Nawrocki. „To wielka strata dla polskiej kultury” – zaznaczył.
- Z całego serca pragnę podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowali się w poszukiwania. Niech Bóg wynagrodzi każdemu, kto wspierał mnie modlitwą - tak brzmi początek nagrania, w którym Siostra Dorota apeluje o to, by nie dać się zwieść oszustom.
Przypomnijmy: 21 sierpnia Zgromadzenie Sióstr Pasjonistek Świętego Pawła od Krzyża wydało dramatyczny komunikat. Siostry z wielkim niepokojem informowały o zaginięciu siostry zakonnej Doroty Janiszewskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.