Orszaki odbyły się również w naszej diecezji w takich większych ośrodkach jak Drezdenko, Głogów, Gorzów, Gubin, Kostrzyn nad Odrą, Lubsko, Nowa Sól, Wschowa, Żary, Żagań i Zielona Góra.
Ulicznych jasełek nie zabrakło także w wielu mniejszych miejscowościach takich jak Gaworzyce, Nowe Miasteczko czy Tuplice. W tej ostatniej orszak został zorganizowany już po raz czwarty. – Chcemy przede wszystkim zamanifestować na zewnątrz naszą wiarę, pokazać, że Kościół jest obecny wszędzie – nie tylko w murach, ale także na zewnątrz. Niech ludzie zobaczą, że mamy w Polsce piękne zwyczaje i tradycje religijne i chcemy je kontynuować, przedłużać i dzielić się radością, miłością Bożego Narodzenia, bo to taki piękny czas. Niech Pan Bóg będzie wśród nas jak najczęściej, jak najdłużej – powiedział ks. Jerzy Loch, proboszcz parafii pw. Chrystusa Króla w Tuplicach. Orszak w tamtejszej parafii przeszedł z kościoła do Gminnego Ośrodka Kultury. Tam zostały wystawione jasełka, a uczestnicy orszaku przełamali się opłatkiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Od Trzech Króli możemy się nauczyć, jak bardzo ważna jest mocna wiara i podtrzymywanie tradycji, które daje nam coraz większą wiarę w Boga. Dzisiejsza uroczystość jest dla mnie taką duchową, prywatną „kaplicą”, gdzie można się pomodlić, poznać Boga. Podobnie Orszak Trzech Króli jest dla mnie jako człowieka wierzącego bardzo dużym przeżyciem – powiedział Tomasz Plichta, który w Orszaku Trzech Króli odegrał rolę Kacpra.
Więcej w wydaniu papierowym.