Biskup ujawnił całą sprawę w mediach społecznościowych, ale jego wpis szybko padł ofiarą wirusa. Przekazał również informację, że policjanci w momencie podpalania mieszkań byli pijani. To drugi taki przypadek w okolicy w ostatnich miesiącach.
Hierarcha pochodzenia filipińskiego przynależący do Zgromadzenia Misjonarzy św. Wincentego a Paolo został zatrzymany i poddany przesłuchaniu na podstawie kłamliwych pomówień. W liście przesłanym agencji prasowej Konferencji Episkopatu Filipin napisał, że aktualnie przed sądem toczy się postępowanie dowodowe.
Dla biskupa całe zdarzenie stanowi wyraz „błogosławieństwa z powodu fałszywych oskarżeń”. Uruchomiło ono na poziomie całego kraju falę protestów przeciwko nadużyciom władzy ze strony policji. Zmobilizowało ponadto wiele wspólnot i grup do słusznej walki o własne prawa, bez użycia przemocy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu