Reklama

Zagrożenia współczesne kultury w Polsce i w Unii Europejskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poseł Parlamentu Europejskiego Mirosław Piotrowski spotkał się 2 kwietnia z młodzieżą w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych oraz w Liceum Ogólnokształcącym im. ONZ w Biłgoraju. Na spotkanie licznie przybyła młodzież, także z okolicznych szkół m.in. z Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Różańcu. Temat prelekcji brzmiał: „Zagrożenia współczesne kultury w Polsce i w UE”.
Na początku spotkania poseł Mirosław Piotrowski przybliżył słuchaczom zakres i tryb pracy Parlamentu Europejskiego, a także rolę posłów PE w działaniach lobbingowych na rzecz rozwoju poszczególnych regionów. Ważna kwestia, jaką poruszył prof. Piotrowski, dotyczyła symbolu, na jaki można złożyć przysięgę: „W Parlamencie Polskim ci, którzy składają przysięgę dołączają formułę «Tak mi dopomóż Bóg» bądź osoby niewierzące, takiego zwrotu nie używają. W Parlamencie Europejskim nie ma takiego jednego symbolu, na który wszyscy mogliby złożyć ślubowanie, co jest symboliczne z kolei w aspekcie poszukiwania tożsamości, wartości europejskich, o których tak wiele się mówi... Wystarczy wspomnieć tekst projektu Traktatu, stanowiący konstytucję dla Europy, deklarację Berlińską, w której zabrakło odniesienia do korzeni chrześcijańskich. I podkreślam, że nie idzie tu o manifestowanie swojej religijności, ale stwierdzenie historycznego faktu, bo przecież przyjęcie chrześcijaństwa oprócz pierwiastka religijnego niosło za sobą bagaż polityczny. Teraz to się nazywa polityczną poprawnością. Jeśli jakaś organizacja zaczyna od razu od celowego pomijania jakiś faktów historycznych, to nie wróży to dobrze na przyszłość tejże strukturze, która w chwili obecnej znajduje się w poważnym kryzysie, ze względu na brak zdefiniowania wspólnych wartości i brak dyskusji o kulturze...”.
Na zakończenie debaty prof. Mirosław Piotrowski odpowiadał na pytania od uczestników spotkania. Jako pierwszy głos zabrał wicestarosta biłgorajski Stanisław Schodziński: „Dzisiaj mamy drugi kwiecień, taki dosyć ważny dzień, rocznicę śmierci naszego Papieża Jana Pawła II i w tym kontekście chciałbym zadać pytanie. Otóż Jan Paweł II, wydał około 20 tys. stron różnych publikacji jak: encykliki, homilie, listy. Przypomnę jego testament, książkę „Pamięć i tożsamość”. Dziś mamy spotkanie o kulturze w Polsce i w Unii Europejskiej, o tej kulturze dużo mówi Ojciec Święty w tej książce. Obecnie i w UE i w Polsce prowadzone są dyskusje i zmagania na temat zmian w konstytucji i uchwalenia konstytucji. Jan Paweł II był za „cywilizacją życia”, to było jego hasło. Niestety proponowane konstytucje w UE i w Polsce są za „cywilizacją śmierci” tzn. za zabijaniem dzieci nienarodzonych. W wielu krajach UE przyjmuje prawodawstwo pozwalające na uśmiercanie czyli eutanazję... W referendum konstytucyjnym namawiali nas za wejściem do UE. Podstawowym argumentem było to, zresztą jak i Episkopat stwierdził w swoim liście - mamy nawrócić Europę, mamy wnieść wartości chrześcijańskie. Jak to się ma dzisiaj do tego wszystkiego?”.
„Pan starosta poruszył bardzo ważną i istotną kwestię, mianowicie, sprawę tożsamości chrześcijańskiej - przekonywał poseł EP - w nowej jednoczącej się Europie w kontekście prawa stanowiącego konstytucję. Trzeba stwierdzić, że religia katolicka i katolicy nie są zbyt przychylnie widziani w strukturach UE na forum Parlamentu Europejskiego... Powołanie się w Parlamencie Europejskim na naukę Jana Pawła II, powoduje na sali obrad wycie większości posłów, tupanie nogami. Wyrażają w ten sposób swoją dezaprobatę. Istnieje silne lobby na rzecz homoseksualistów i różnych tego typu nowinek... Natomiast samo powołanie się na Pismo Święte wywołuje zgorszenie, czy też niesmak. W moim odczuciu jest to priorytet, który powinien stać się głównym zaczynem na temat tożsamości Unii Europejskiej. W momencie, gdy zastanawiamy się jak współpracować w Europie w gronie 27 krajów, musimy zdefiniować te podstawowe kwestie dotyczące tożsamości i kultury... Jeśli mówimy o jakimś zjednoczeniu, to musimy przede wszystkim wyznaczyć naszą tożsamość, skąd się wywodzimy, skąd nasz ród, co możliwe jest do przyjęcia jako kompromis, a co pod ten kompromis nie podpada. Jak rozumiem nasza tożsamość, tradycja jak i kultura nie może stać się wypadkową tego kompromisu. Jesteśmy na tej drodze negocjacji, ale już pierwsze kroki nie wróżą dobrze”.
W podziękowaniu młodzież wynagrodziła wystąpienie posła PE, wielkimi brawami oraz bukietem kwiatów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego tak naprawdę Maryja oczekuje od nas wołaniem z Fatimy?

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?

Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję