Reklama

Abp Nycz otrzymał paliusz

Metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz otrzymał 29 czerwca w Watykanie z rąk Benedykta XVI paliusz - zrobiony z wełny baranków znak władzy metropolitów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Razem z abp. Nyczem paliusze odebrało 46 metropolitów z całego świata mianowanych w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wśród nich był też drugi Polak - metropolita białostocki abp Edward Ozorowski.
Podczas uroczystej Mszy św. w Bazylice św. Piotra Benedykt XVI wezwał nowych arcybiskupów metropolitów do „przyjęcia daru i odpowiedzialności za jedność między Stolicą Piotrową i powierzonymi im Kościołami metropolitalnymi”. W homilii Papież podkreślił, że istnieją dwa sposoby widzenia i poznania Jezusa: jeden bardziej powierzchowny i drugi bardziej przenikliwy i autentyczny. W ten drugi sposób poznawali Jezusa Jego uczniowie. Ojciec Święty zaznaczył, że w pytaniu: „Za kogo uważają Mnie ludzie? A wy za kogo mnie uważacie?” Jezus wezwał uczniów, aby zdali sobie sprawę z tej odmiennej perspektywy. - Ludzie uważają, że Jezus jest prorokiem. To nie jest nieprawdą, ale to nie wystarcza, to nie jest adekwatne. Chodzi bowiem o to, aby pójść w głąb, uznać wyjątkowość osoby Jezusa z Nazaretu, Jego nowość - mówił Benedykt XVI. Jego zdaniem, dzisiaj wielu ludzi podchodzi do Jezusa „z zewnątrz”. Wielcy uczeni uznają Jego duchową i moralną wielkość oraz wpływ na dzieje ludzkości, porównując Go do Buddy, Konfucjusza, Sokratesa i innych mędrców. - Nie dochodzą jednak do uznania Jego nieporównywalności.
Jak podkreślił Benedykt XVI, dziś ludzie mają rozmaite opinie na temat Jezusa. - I tak jak wtedy również nam, dzisiejszym uczniom, Jezus powtarza swe pytanie: „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Chcemy odpowiedzieć, powtarzając za Piotrem. Według Ewangelii św. Marka powiedział on: „Jesteś Mesjasz”, u Łukasza odpowiedź brzmiała: „Za Mesjasza Bożego”, u Mateusza: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”, wreszcie u Jana: „Ty jesteś Świętym Boga” - mówił Papież. Dodał, że „podobnie jak za czasów Jezusa, także i dziś nie wystarczy wyznanie wiary: trzeba stale od nowa uczyć się od Pana właściwego sposobu, w jaki jest On Zbawicielem, i drogi, którą mamy za Nim podążać. Musimy bowiem uznać, że i wierzącemu trudno zaakceptować Krzyż. Na zakończenie homilii Papież nawiązał do obecności w Bazylice Watykańskiej delegacji Patriarchatu Ekumenicznego Konstantynopola i wraz z jej członkami odnowił „zobowiązanie do przyjęcia pragnienia Chrystusa, który chce, byśmy byli w pełni zjednoczeni”.

Reklama

pch (KAI)

Abp Kazimierz Nycz dla „Niedzieli w Warszawie”:
Będę się starał wypełniać w swej posłudze całą bogatą symbolikę paliusza. Wciąż wracam do przemówienia papieża Benedykta XVI, który wyjaśnia, co oznacza przyjęcie paliusza. Czytam je i będę w dalszym ciągu czytał, by lepiej służyło mojej posłudze. Z tego będę czerpał naukę i wskazówki.
(as)

Paliusz
- to starożytne insygnium, które od IV wieku jest używane przez biskupów Rzymu. Jak wyjaśniał Benedykt XVI w homilii podczas Mszy św. inaugurującej pontyfikat w kwietniu 2005 r., paliusz można uznać za symbol jarzma Chrystusowego, jakie biskup bierze na swoje barki. Jarzmem Bożym jest wola Boża, którą przyjmujemy - tłumaczy Papież. - Wola Boża nie alienuje nas, ale oczyszcza. Paliusz jest też symbolem misji pasterza, którego powinien przenikać „święty niepokój Chrystusa”. Pasterza, tłumaczy Ojciec Święty, którego cechą musi być miłość do powierzonych mu ludzi.
(mk)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty dopełnia naszą historię

2024-05-20 19:28

Elżbieta Wroczyńska

Msza św. wigilijna uroczystości Zesłania Ducha Świętego

Msza św. wigilijna uroczystości Zesłania Ducha Świętego

W wigilię Zesłania Ducha Świętego Mszy św. w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu przewodniczył i homilię wygłosił ks. Dariusz Amrogowicz.

Dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej podkreślał, że Duch Święty jest miłością Ojca i Syna. A ta wzajemna miłość nie jest tylko jakością, choćby nieskończoną, jest Osobą, Bogiem prawdziwym, równym Im.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Papież przesłał kondolencje po śmierci prezydenta Iranu

2024-05-21 08:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

Ojciec Święty zapewnił naród irański o swej duchowej bliskości po śmierci prezydenta tego kraju Ebrahima Ra’isi, ministra spraw zagranicznych Hosejna Amir Abdollahijana oraz innych siedmiu osób - ofiar katastrofy śmigłowca w Warzaghanie w ostanie Azerbejdżan Wschodnim, wracających z uroczystego otwarcia kompleksu hydroelektrycznego Giz Galas.

W telegramie kondolencyjnym wystosowanym na ręce Najwyższego Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu ajatollaha Ali Chameneiego Franciszek zapewnił o swej modlitwie za ofiary katastrofy i ich rodziny. Jednocześnie zapewnił naród irański o swej „duchowej bliskości”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję