Reklama

Świat

100 tysięcy wiernych modliło się wczoraj z papieżem

[ TEMATY ]

modlitwa

Watykan

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Około 100 tysięcy wiernych, rzymian i turystów wzięły udział w czuwaniu modlitewnym w intencji pokoju w Syrii, na Bliskim Wschodzie i na całym świecie na placu św. Piotra. Byli wśród nich także obywatele Syrii. Licznie przybyli członkowie Kolegium Kardynalskiego. Modlitwie przewodniczył Papież Franciszek.

Watykańskie czuwanie na rozpoczął hymn do Ducha Świetego: "Veni Creator Spiritus". Następnie czterej gwardziści szwajcarscy, przy śpiewie pieśni sanktuarium maryjnego w Lourdes (w Polsce znana jako "Po górach, dolinach"), procesjonalnie przenieśli sprzed obelisku w centrum Placu św. Piotra czczoną w rzymskiej bazylice Matki Boskiej Większej ikonę „Salus Populi Romani” (Matki Bożej - patronki Rzymu) i ustawili ją na podwyższeniu w centralnym miejscu placu. Na przeciw ikony ustawiono klęcznik i fotel dla Ojca Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Schola przewodniczyła odśpiewaniu pieśni maryjnej. Następnie rozpoczęło się odmawianie części radosnej Różańca św. Po zapowiedzi każdej z tajemnic odczytano odpowiedni fragment Ewangelii, a po chwili ciszy przypomniano rozważania św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Na zakończenie różańca odśpiewano antyfonę Salve Regina ("Witaj Królowo" i Litanię Loretańskiej. Z kolei głos zabrał Papież Franciszek.

W swoim rozważaniu Ojciec Święty wyszedł od biblijnego opisu stworzenia świata i człowieka, gdzie mowa o tym, że Bóg uczynił wszystko dobre. Wskazuje to nam, że świat stanowiący harmonijną całość jest w Bożym zamyśle dobry. Przede wszystkim jednak "ludzie, uczynieni na obraz i podobieństwo Boga, są jedną rodziną, w której więzi nacechowane są przez braterstwo rzeczywiste, a nie tylko deklarowane słowami"- zaznaczył papież. Podkreślił, iż drugi człowiek jest "bratem i siostrą, których należy kochać, a więź z Bogiem, który jest miłością, wiernością, dobrocią, odzwierciedla się we wszystkich więziach między ludzkimi istotami i wnosi harmonię w cały świat stworzony. Świat Boga jest światem, w którym każdy czuje się odpowiedzialny za drugiego człowieka, za dobro drugiego człowieka" - stwierdził Papież Franciszek. Zachęcił, aby podczas wieczornego czuwania zadać sobie pytanie, czy nie pragniemy takiego właśnie świata, zgody i pokoju w nas samych, w relacjach z innymi, w rodzinach, w miastach, w krajach i między nimi. "Czyż prawdziwa wolność wyboru dróg, którymi mamy iść w tym świecie, to nie jedynie ta, która wiedzie do dobra wszystkich i jest inspirowana przez miłość?" - zapytał Ojciec Święty.

Reklama

Następnie Papież zauważył, że rzeczywistość świata w którym żyjemy znacznie odbiega od naszych pragnień. Choć stworzenie zachowuje swoje piękno, to obecne są też w nim przemoc, podział, konflikt, wojna. Dzieje się tak wtedy, gdy człowiek zamyka się w swoim egoizmie i stawia siebie w centrum, kiedy daje się zauroczyć bożkami panowania i władzy, kiedy stawia siebie na miejscu Boga. Wtedy dochodzi do zniszczenia wszystkich relacji, otwierają się bramy przemocy, obojętności, konfliktów. Przykładem jest konsekwencja grzechu pierworodnego, kiedy Kain podnosi rękę na Abla. Ojciec Święty zachęcił, abyśmy i my postawili sobie pytanie: "Czyż jestem stróżem brata mego?" (Rdz 4, 9). "Tak, jesteś stróżem brata twego! Być osobą ludzką znaczy być sobie nawzajem stróżami!" - podkreślił papież. Jednocześnie zauważył, że kiedy zostaje zburzona harmonia, to brat, którego należy strzec i kochać, staje się przeciwnikiem i trzeba z nim walczyć, unicestwić go. "Ileż przemocy rodzi się w tym momencie, ile konfliktów, ile wojen naznaczyło naszą historię! Wystarczy popatrzeć na cierpienie tylu braci i sióstr. Nie jest to kwestia koniunktury, ale taka jest prawda: my powodujemy, że w każdej formie przemocy i w każdej wojnie odradza się Kain. My wszyscy! I również dziś kontynuujemy tę historię walki z tym, kto jest naszym bratem. Również dziś pozwalamy, by kierowały nami bożki egoizmu, naszych interesów; i takie nastawienie trwa: wydoskonaliśmy broń, nasze sumienia zasnęły, wysubtelniliśmy swoje racje, by się usprawiedliwić. Jakby to była rzecz normalna, dalej siejemy zniszczenie, ból, śmierć! Przemoc, wojna niosą tylko śmierć, mówią o śmierci! Przemoc i wojna mówią językiem śmierci!" - powiedział Papież Franciszek.

Reklama

Ojciec Święty wyraził przekonanie, że istnieje alternatywa dla tej spirali bólu i śmierci, że możliwe jest pójście drogami pokoju. Zachęcił, aby każdy, w tym rządzący państwami opowiedzieli się za tą drogą, aby wszyscy ludzie spojrzeli na Chrystusowy krzyż. Bowiem tam można przeczytać odpowiedź Boga. Tam na przemoc nie odpowiedziano przemocą, na śmierć nie odpowiedziano językiem śmierci. "W ciszy Krzyża milczy zgiełk broni i przemawia język pojednania, przebaczenia, dialogu, pokoju. Chciałbym prosić Boga dziś wieczorem, abyśmy my, chrześcijanie, bracia wyznający inne religie, każdy mężczyzna i kobieta dobrej woli wołali z mocą: przemoc i wojna nigdy nie są drogą do pokoju! Niech każdy popatrzy w głąb swojego sumienia i posłucha słowa, które mówi: wyjdź poza twoje interesy, powodujące zanik serca, przezwycięż obojętność w stosunku do drugiego człowieka, która znieczula serce, pokonaj twoje racje śmierci i otwórz się na dialog, na pojednanie: spójrz na ból twojego brata i nie dodawaj więcej bólu, powstrzymaj twoją rękę, odbuduj harmonię, która została zniszczona; i nie przez starcie, lecz przez spotkanie! Niech ustanie zgiełk broni! Wojna oznacza zawsze klęskę pokoju, jest zawsze porażką dla ludzkości" - stwierdził Papież Franciszek.

Swoje rozważanie Ojciec Święty zakończył słowami: "Przebaczenie, dialog, pojednanie są słowami pokoju: w umiłowanej Syrii, na Bliskim Wschodzie, na całym świecie! Módlmy się o pojednanie i pokój, pracujmy na rzecz pojednania i pokoju, i stańmy się wszyscy, w każdym środowisku, ludźmi pojednania i pokoju!".

Reklama

Drugim elementem watykańskiego czuwania była adoracja Najświętszego Sakramentu. Wprowadzeniem do niej był śpiew hymnu eucharystycznego "Adoro te devote", przypisywanego św. Tomaszowi z Akwinu. Wspólnej refleksji służyły czytania biblijne oraz modlitwy pięciu papieży: adresowana do dzieci Piusa XII z 19 marca 1954 roku, którą odczytało dwoje dzieci. Następnie zaczerpnięta z orędzia radiowego bł. Jana XXIII z 13 kwietnia 1963 roku, Pawła VI z 1 stycznia 1968 roku, bł. Jana Pawła II z 16 stycznia 1991 roku (w przeddzień rozpoczęcia operacji Pustynna Burza w Iraku) oraz Benedykta XVI (modlitwa przy "Murze Płaczu w Jerozolimie", 12 marca 2007 r.). Po każdej z tych modlitw wznoszono prośby do Boga o pokój oraz przezwyciężenie przemocy, nienawiści, egoizmu i zatwardziałości serc.

Trzecią i ostatnią częścią czuwania była uroczysta brewiarzowa liturgia wigilijna 23 niedzieli zwykłej. Po niej nastała długa chwila modlitewnego milczenia, zakończona udzielonym przez Papieża błogosławieństwem eucharystycznym.

Ojciec Święty podziękował wiernym za wspólną modlitwę, prosił aby nadal modlili się w intencji pokoju i życzył zgromadzonym dobrej nocy i dobrej niedzieli.

2013-09-08 08:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służą rodzinom

Służba rodzinie. Modlimy się o trwałość i świętość małżeństw oraz rodzin” – czytam złożoną na trzy kartkę. Znalazłam ją przy kaplicy z cudownym wizerunkiem Pani Myślenickiej. Obok opisu inicjatywy zamieszczono kilka ciekawych modlitw. Jak ta za pośrednictwem św. Maksymiliana Kolbe: „Poprzez ofiarę ze swojego życia – śmierć męczeńską – zwróciłeś uwagę na potrzebę obecności ojca w rodzinie. Dzisiaj w dobie kryzysu ojcostwa, wypraszaj potrzebne łaski, aby doceniono obecność ojca w rodzinie”.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Bulla na Jubileusz 2025: Rok Święty będzie nacechowany nadzieją

2024-05-10 10:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bulla papieska

nadzieja zawieść nie może

Vatican Media/www.vaticannews.va/pl

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

„Zbliżający się Jubileusz będzie Rokiem Świętym, charakteryzującym się nadzieją, która nie gaśnie, nadzieją w Bogu” - stwierdza Franciszek w odczytanej dziś bulli ogłaszającej Jubileusz zwyczajny roku 2025. Zaczyna się ona od słów św. Pawła „nadzieja zawieść nie może” (Rz 5, 5). W dokumencie Ojciec Święty wskazuje między innymi główne cele i etapy tego wydarzenia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję