Reklama

Matka Boża z Guadalupe w Rzeszowie

W dniach 11-18 lutego do parafii św. Jadwigi Królowej przybędzie kopia cudownego obrazu Matki Bożej z Guadalupe. Patronuje Ona w szczególny sposób wszelkim ruchom obrońców życia

Niedziela rzeszowska 6/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Acheiropoietos - obraz, którego nie namalowała ludzka ręka. Może dziwnie to brzmi, a może wydawać się całkiem niemożliwe, a jednak… Jest grudzień 1531 r., „akcja” zaczyna się dziać na wzgórzu Tepeyac w Ameryce Łacińskiej. Prostemu Indianinowi Juanowi Diego objawia się Matka Boża, która wyraża życzenie, by na tym wzgórzu stanęło sanktuarium, do którego Indianie i wszyscy wierni z Ameryki będą mogli pielgrzymować i powierzać swej Matce wszystkie swoje sprawy. Na dowód autentyczności swych słów pozostawiła swój wizerunek znany dzisiaj jako obraz Madonny z Guadalupe.
Obraz ten od początku budził różne emocje. W oczach ówczesnych Indian był azteckim kodeksem; jego lektura doprowadziła do przyjęcia chrześcijaństwa przez całą rdzenną populację Meksyku. Jednocześnie ten sam obraz niósł dla Hiszpanów (kolonizatorów Ameryki) zupełnie inne przesłanie.
Potem zaczął się cały wachlarz spektakularnych cudów, a kolejne badania obrazu zdumiewały wnioskami. Nauka odkrywa w nim rzeczy po ludzku niewytłumaczalne i niemożliwe, a cuda, rejestrowane przez współczesną technikę, nawracają tłumy.
Według oceny naukowców materiał sukna, na którym namalowany jest obraz (włókna agawy) normalnie uległby zniszczeniu po 20-30 latach. Tymczasem ten obraz istnieje już blisko 500 lat. Inni lekarze stwierdzili, że oko Matki Bożej, kiedy otrzyma światło zmienia się tak, jak żywe oko człowieka. Ponadto w źrenicach oczu namalowanej Niewiasty odbiła się scena pierwszej prezentacji obrazu z 1531 r. Tego nie jest w stanie namalować żaden malarz! Ciepło płótna tego obrazu ma zawsze temperaturę 36,6 stopni tak jak ciało żywej osoby. Na tkaninie z wizerunkiem nie znaleziono obecności żadnych farb, barwników czy śladów pędzla. Badania przy użyciu laseru wykazały, że kolory użyte na wizerunku są jakby na 3 cm unoszone w powietrzu.
Peregrynacja Misyjnego Wizerunku z Guadalupe co roku wydaje dobre owoce, czasem towarzyszą mu niezwykłe znaki, a nawet cuda. Kiedy w 1991 r. obraz Matki Bożej w Guadalupe odwiedził szpital św. Józefa w Allentown w stanie Pensylwania do wizerunku podeszła pewna lekarka i przyłożyła stetoskop w miejscu, gdzie znajdowało się łono Maryi. Usłyszała bicie ludzkiego serca. Wstrząśnięta upadła na kolana i zaczęła się modlić. Podobnie było podczas nawiedzenia w Reading, gdzie ponad dwustu ludzi słyszało bicie serca nienarodzonego dziecka w brzemiennym łonie Maryi z cudownego obrazu. Według relacji naocznych świadków w różnych miejscach nawiedzenia Misyjnego Wizerunku zdarzało się, że z oczu Matki Bożej płynęły łzy, czasami łono na obrazie stawało się trójwymiarowe, blade kolory stawały się jaskrawe, a innym razem obraz emanował zapachem róż. Były też przypadki uzdrowień przez dotknięcie obrazu. Wszystkie te znaki stały się powodem licznych nawróceń.
Czuję się pociągany przez ten obraz Matki Bożej z Guadalupe… Ona mnie przyzywa - mówił bł. Jan Paweł II.
Symbolika zawarta w wizerunku Matki z Guadalupe jest bardzo bogata. Oto jak odczytują ją Hiszpanie:
Oczy Maryi zwrócone do wewnątrz - symbol kontemplacji
Uśmiech Maryi - symbol radości zjednoczenia z Bogiem.
Gwiazdy na płaszczu - symbol królewskiej władzy w niebie.
Broszka - symbol świętości Maryi chroniącej przed profanacją.
Gest złożonych rąk - symbol wstawiennictwa Maryi.
Ośmioramienne gwiazdy - symbol łask, które Bóg udziela światu za przyczyną swojej Matki.
Połączenie czerwieni i błękitu - znak dziewiczego macierzyństwa.
Złote obramowanie płaszcza - symbol godności królewskiej Maryi.
Różowy kolor tuniki - symbol miłości i męczeństwa.
Leśne kwiaty - symbol raju.
Mandorla - znak świętości Maryi, podkreślonej dodatkowo przez obecność promieni.
Chmury - znak doskonałego zjednoczenia z Bogiem.
Postawa stojąca i ugięte kolano - znak gotowości do niesienia pomocy człowiekowi.
Usługujący anioł - znak wywyższenia Maryi na Królową Nieba (por. W. Łaszewski, Tajemnica Guadalupe, POLWEN 2011).
Na swym wizerunku Matka Boża z Guadalupe przedstawiła się w stanie brzemiennym, dlatego to już od XVI wieku stała się Patronką życia Azteków i jego Obrończynią. Dziś, kiedy odczytujemy orędzie Matki Bożej, widzimy w niej coś więcej: Patronkę dzieci nienarodzonych.
Bł. Jan Paweł II, widząc w Matce Bożej z Guadalupe Patronkę dzieci nienarodzonych, właśnie tam, podczas swojej drugiej pielgrzymki do Meksyku w 1999 r., skierował do słuchaczy apel o obronę życia.
Od kilkunastu lat zakon Rycerzy Kolumba organizuje na całym świecie peregrynacje kopii cudownego obrazu Matki Bożej z Guadalupe. Polska peregrynacja obrazu obejmie swoim zasięgiem wszystkie miejsca, gdzie modlą się i działają Rycerze Kolumba. Po raz pierwszy odbywa się ona na ziemiach diecezji rzeszowskiej, a parafia św. Jadwigi Królowej jako jedyna parafia diecezji, będzie gościć kopię obrazu Matki Bożej z Guadalupe w Kościele Akademickim.
„Pragniemy, aby ten czas odwiedzin Matki Bożej, właśnie tutaj, przy budującym się Międzynarodowym Studenckim Centrum Kultury Chrześcijańskiej, połączyć z szerokim programem działań na rzecz obrony życia, ponieważ to Maryja z Guadalupe jest Obrończynią i Patronką życia poczętego” - mówi proboszcz Kościoła Akademickiego w Rzeszowie ks. Janusz Kosior. I dodaje: „Pragniemy szczególnie ludzi młodych uwrażliwiać, aby otaczać czcią każde życie. To oni wchodzą w świat i to oni będą nadawać temu światu chrześcijańską wizję. Mamy nadzieję, że Matka Boża z Guadalupe jeszcze szerzej otworzy im oczy na Boga i na szacunek do życia”.
Szczegółowy plan nawiedzenia Wizerunku Matki Bożej z Guadalupe można znaleźć na stronie internetowej Kościoła Akademickiego św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie www.kosciol-akademicki.rzeszow.pl bądź też na stronie Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie www.diecezja.rzeszow.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosja: w Irkucku zmarł nagle ks. W. Siek SVD

2025-03-18 21:06

[ TEMATY ]

zmarły

Rosja

Ojcowie Werbiści

W wieku 55 lat zmarł nagle 17 marca na ganku przed katedrą w Irkucku polski werbista ks. Włodzimierz Siek - miejscowy proboszcz i wikariusz generalny diecezji św. .Józefa w tym mieście. Według źródeł rosyjskich przyczyną zgonu był zawał serca.

Ks. Włodzimierz Siek urodził się 6 sierpnia 1969 roku w Radomiu, należącym wówczas do diecezji sandomierskiej i w tamtejszym Wyższym Diecezjalnym Seminarium zaliczył studia filozoficzne, ale w 1991 wstąpił do nowicjatu Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów) i 27 kwietnia 1996 przyjął święcenia kapłańskie po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Pieniężnie. Wkrótce potem wyjechał do pracy duszpasterskiej na Białoruś i tam do 1999 był wikariuszem parafii w Baranowiczach, której proboszczem był ks. Jerzy Mazur, późniejszy pierwszy biskup w Irkucku. Gdy 18 maja 1999 św. Jan Paweł II mianował go przełożonym administratury apostolskiej Syberii Wschodniej z siedzibą w Irkucku, zabrał ze sobą do pomocy na nowym miejscu swego współbrata zakonnego, który odtąd do 2004 był proboszczem w Błagowieszczeńsku (przy granicy z Chinami).
CZYTAJ DALEJ

Katedra Notre-Dame: 100 dni od otwarcia, emocje, łzy, nawrócenia

2,5 mln osób odwiedziło katedrę Notre Dame w ciągu pierwszych stu dni od ponownego otwarcia po pożarze. Są ogromne emocje, dużo łez, wielu zatrzymuje się na modlitwę, niektórzy po latach przystępują do spowiedzi, inni proszą nawet o chrzest – mówi Sybille Bellamy-Brown, odpowiedzialna za obsługę zwiedzających.

Mówiąc o pierwszych stu dniach odrestaurowanej katedry, wspomina o liczbach, których można się było spodziewać, 30 tys. osób każdego dnia. Ale opowiada też o niezwykłych reakcjach ludzi, którzy przychodzą do paryskiej katedry. Okazuje się, że te kamienie potrafią wyrazić to, co nie wypowiedziane. Ludzie są pod silnym wrażeniem. Pamięcią powracają do wspomnień sprzed pięciu lat, kiedy świątynie trawił ogień. Zbieramy wiele łez – opowiada Bellamy-Brown w rozmowie z Radiem RCF.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa imieninowa za abp. Józefa Michalika

2025-03-20 09:54

kl. Krzysztof Zawada

Życzenia składali także przedstawiciele świeckich .

Życzenia składali także przedstawiciele świeckich .

W środę, 19 marca 2025 r., w kaplicy górnej Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu odbyła się modlitwa w intencji abp Józefa Michalika z okazji jego imienin. Eucharystii przewodniczył Solenizant, a wraz z nim koncelebrował abp Adam Szal, bp Stanisław Jamrozek, księża profesorowie, dziekani oraz kapłani z Przemyśla i okolic.

We wprowadzeniu do wspólnej modlitwy abp Józef Michalik zauważył, że w życiu ludzi wierzących bardzo ważną rzeczą jest potwierdzenie własnej tożsamości. – To jest ta odwaga spojrzenia w nasze serca, w nasze sumienia. Odwaga przeproszenia Pana Boga za nasze grzechy i słabości. Ale jednocześnie wielkość odkrycia, że jest Ktoś, kto bardzo liczy na to, że potrafimy na siebie spojrzeć w prawdzie i chce nam przebaczać grzechy – przekonywał poprzedni metropolita przemyski i przypominał, że Eucharystia jest najpiękniejszym spotkaniem z Bożym miłosierdziem. – Tu rośnie prawdziwy Człowiek, przez wielkie C. Tu uwzniaśla się nasze spojrzenie na nasze zadania, powołanie i tożsamość – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję