Reklama

Sursum corda

Ziarnko do ziarnka...

Niedziela Ogólnopolska 4/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Caritas Polska poinformowała, że po pojawieniu się (na mocy ustawy) możliwości odpisu 1% podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego na jej konto wpłynęło na początku ok. miliona zł. Caritas prowadziła medialną akcję informacyjną pod hasłem: Sam decyduj, na co idą Twoje podatki - 1%. Wiadomo, że nie jesteśmy zbyt majętni, ale przecież i my możemy choć trochę pomóc innym. Jeżeli ktoś musi zapłacić 100 zł podatku, to 1 zł może przecież przekazać na cele dobroczynne. Myślę, że ta sprawa będzie coraz powszechniej znana i spotka się z jeszcze większym zainteresowaniem społecznym w roku bieżącym.
Jest to ogromna możliwość konkretnych działań pomocowych. Caritas i instytucje, które mogą przyjmować te nasze darowizny, prowadzą piękną działalność, która wspiera różne dzieła - wychowawcze, kulturalne, społeczne. Ideowo zaś biorąc, chodzi o solidarność. Dzieł, które prowadzi Kościół, jest wiele. Musimy wspomagać tę pracę. Kościół nie jest instytucją dochodową, z niedzielnej tacy niewiele da się zrobić, a potrzeby są ogromne. Weźmy chociażby konkretną pomoc w organizacji wakacyjnego wypoczynku dzieci z biedniejszych rodzin. Jest wiele osób, są księża, którzy - oczywiście nieodpłatnie - chcieliby pomóc, ale na taką działalność potrzebne są pieniądze. A dotyczy to tysięcy polskich dzieci i młodzieży. Warto, byśmy byli solidarni w tej pracy, wspierając się wzajemnie. Cele, na które przekazujemy pieniądze, są chwalebne i pożyteczne. To ważne, aby chcieć pomagać innym. Caritas Polska ma tu wielkie zasługi, wiele uczyniła i wciąż czyni dla Polski i dla świata. Gdzie tylko są jakieś potrzeby - powodzie, trzęsienia ziemi, wojny, epidemie - Caritas Polska spieszy z pomocą.
Wielu ludzi zgłasza się też do parafii, zgromadzeń zakonnych, do kurii, prosząc o pomoc. W miarę możliwości pomoc ta jest na różne sposoby udzielana. Dzięki naszym ofiarom również można by ją zwiększyć.
Cieszymy się bardzo, że przez możliwość tego niewielkiego odpisu Caritas Polska otrzymała środki do realizacji swych zadań „Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka...”. Wydatkowanie tych pieniędzy będzie się odbywało w sposób nie budzący żadnych wątpliwości - zapewnia dyrektor Caritas Polska. Jednocześnie trzeba wciąż inteligentnie otwierać oczy na wszystko, co dzieje się wokół nas, żeby maksymalnie wykorzystać wiele szans pomocy bliźnim. Wszyscy musimy się tego uczyć.
Obecnie już wiele Caritas diecezjalnych zostało zarejestrowanych jako instytucje pożytku publicznego. W tej sytuacji możemy wpłacać 1% naszych podatków na konto tych instytucji Caritas, które są nam najbliższe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dozór policji i nakaz milczenia… za komentarz o szefie WOŚP

2025-02-03 07:47

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Adobe Stock

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy niemal co roku wzbudza ogromne kontrowersje. Jednoznaczne zaangażowanie polityczne Jerzego Owsiaka i liczne pytania, co do sposobu rozliczania zbiórek WOŚP od lat wywołują emocje i prowokują do dyskusji. Ale w tym roku na krytyce i wzmożonej debacie się nie skończyło. Finał Orkiestry stał się okazją do bezprecedensowego pokazu siły władzy – Donalda Tuska, Adama Bodnara i ręcznie sterowanej przez nich prokuratury - informuje Ordo Iuris.

Do mieszkania pani Izabeli z Torunia o godz. 6 nad ranem weszli uzbrojeni policjanci, którzy zatrzymali kobietę pod zarzutem kierowania gróźb karalnych pod adresem prezesa WOŚP. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela legnicka 5/2005

Archiwum parafii

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Jako dziecko sprawiała rodzicom (zwłaszcza mamie) kłopoty, bo miała żywy temperament, wciąż skakała i biegała, gdzieś się spieszyła. Jako nastolatka była nieco płaczliwa i trochę rozchwiana emocjonalnie. Jako kobietę dojrzałą cechowała ją impulsywność i pewna nietolerancja wobec innego niż jej sposobu myślenia i działania. A jednak właśnie ją Pan Bóg chciał widzieć jako Założycielkę Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa. Stała się Świętą na niespokojne, trudne czasy, w jakich żyjemy.

Maria de Mattias urodziła się 4 lutego 1805 r. we włoskiej miejscowości Vallecorsa w rodzinie mieszczańskiej. Będąc młodą dziewczyną, zastanawiała się, co ma do zrobienia w życiu, jakie jest jej miejsce na ziemi. Często płakała, wzdychała, męczył ją niepokój. Z domu rodzinnego wyniosła umiłowanie modlitwy i Pisma Świętego, czytała książki o duchowości chrześcijańskiej, żywoty świętych. To wszystko otwierało ją na działanie Ducha Świętego. „Pewnego dnia - napisze potem - poczułam lekkość, jakby unosiły mnie jakieś ramiona”. Poczuła, że jej serce całkowicie zmieniło się i zostało napełnione odwagą, słyszała głos swojego Pana, zrozumiała, że jest kochana. Kiedy doświadczyła Bożej miłości, musiała rozeznać, jak na nią odpowiedzieć. Inspirowana przez św. Kaspra del Bufalo założyła w Acuto 4 marca 1834 r. Zgromadzenie Adoratorek Przenajdroższej Krwi. Zmarła w Rzymie 20 sierpnia 1866 r. Jej doczesne szczątki odbierają cześć w rzymskim kościele Przenajdroższej Krwi, który jest połączony z domem generalnym Zgromadzenia. 18 maja 2003 r. Jan Paweł II ogłosił ją świętą.
CZYTAJ DALEJ

Iksatywy – język polski na sterydach czy gramatyczny eksperyment?

2025-02-04 20:44

[ TEMATY ]

Warszawa

polszczyzna

Andrzej Sosnowski

PAP/Piotr Nowak

"Prezydentx" Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Prezydentx Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Czy ktoś jeszcze pamięta, jak to było, gdy mówiliśmy do ludzi „Szanowni Państwo” i nikt się nie obrażał? Cóż, czasy się zmieniają, wszyscy mówią „Polki i Polacy” a warszawski ratusz, w swoim nieustającym dążeniu do równości, postanowił podarować nam nową lingwistyczną rozrywkę – iksatywy!

Dla niewtajemniczonych: iksatywy to takie formy językowe, które nie wskazują na płeć. Zamiast pisać „dyrektor” albo „dyrektorka”, urzędnik może teraz napisać „dyrektorx”, zamiast „nauczyciel” czy „nauczycielka” – „nauczycielx”. Proste? No właśnie nie do końca. Dlatego w grudniu 2024 r. w stołecznym magistracie powstał "Poradnik empatycznej i skutecznej komunikacji". Broszura kryje w sobie instrukcje na temat zwracania się do osób niebinarnych. Urzędnicy dowiedzieli się czym są iksatywy i jak je stosować. Warszawski ratusz argumentuje, że to krok w stronę otwartości i uwzględnienia osób niebinarnych. Oczywiście nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Władze stolicy wyraźnie zaznaczyły, że iksatywy nie są czymś, co należy kierować do ogółu społeczeństwa. I słusznie! Bo wyobraźmy sobie reakcję przeciętnego obywatela na urzędowe pismo zaczynające się od „Szanownx Mieszkankx” – zapewne skończyłoby się to telefonem do działu „reklamacji językowych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję