Reklama

Świat

Ks. S. Batruch: apel o pomoc dla protestujących na Ukrainie!

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

mac_ivan / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To co się dzieje na Ukrainie jest kolejnym sprawdzianem dla naszych narodów, czy potrafimy współdziałać w obronie ważnych wartości, wolności i praw obywatelskich - uważa ks. Stefan Batruch, proboszcz parafii greckokatolickiej w Lublinie. W rozmowie z KAI prezes Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza apeluje o pomoc dla protestujących na Ukrainie. Konkretnie potrzebna jest pomoc medyczna, prawna, finansowa, humanitarna, ciepła odzież, obuwie i artykuły spożywcze.

Ks. Batruch poinformował, że istnieje możliwość wsparcia protestujących, bez potrzeby wyjazdu na Ukrainę. Podajemy adresy stron, gdzie można otrzymać aktualną informację na ten temat: http://www.maidanhelp.org/ oraz http://helpeuromaidan.info/ . Tam są aktualne potrzeby majdanu oraz sposoby pomocy. Strony pochodzą z oficjalnego profilu Euromajdanu na: https:// www.facebook.com/EuroMaydan/info.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Publikujemy tekst rozmowy:

KAI: Na Euromajdanie w Kijowie niestety polała się krew. W trakcie starć z siłami bezpieczeństwa zginęły trzy osoby...

Ks. Stefan Batruch: Na Ukrainie, w postsowieckiej przestrzeni Europy Środkowo-Wschodniej, w bólach i cierpieniu rodzi się społeczeństwo obywatelskie. Widać, że ten proces nie może się odbyć bez ofiar. Wszyscy pragnęli tego, by odbyło się to w sposób pokojowy. Niestety choroba mentalna "homosowieticus" jaką dotknięte są obecne władze nie da się uleczyć. Pamiętajmy, że to co się dzieje na Ukrainie jest też walką o przyszłość Europy, o to jak będzie wyglądać nasz kontynent w najbliższych latach. Powstaje pytanie, czy Ukraina wraz z Białorusią i Rosją będzie tworzyć kolejną strukturę państw oddzieloną od reszty jakąś żelazną kurtyną, czy też Europa ze swymi demokratycznymi wartościami będzie się poszerzać o kraje, które są częścią naszego kontynentu. Niestety ze względu na postsowiecką spuściznę część krajów Europy Środkowo-Wschodniej pod obecnymi rządami nie jest jeszcze gotowa, by włączyć się w procesy demokratyzacyjne Europy.

Reklama

KAI: Czy prezydent Wiktor Janukowycz wprowadzi stan wyjątkowy?

- Trudno przewidzieć co przyniosą najbliższe dni. Obecnie widać kilka ośrodków dowodzenia w strukturze władzy. Z jednej strony jest Janukowycz, od którego w zasadzie wszystko zależy. Dzierży on w swoim ręku pełnię władzy, podporządkował sobie rząd, parlament, administrację i struktury siłowe. Z drugiej strony widać, że co raz zmienia swoje decyzje i jest nieprzewidywalny. Świadczy to o tym, że ma wokół siebie różne środowiska, które próbują przeforsować swoją koncepcję. W tej chwili jest realizowany scenariusz zaproponowany przez lobby prorosyjskie, które dąży do tego, by panował jak największy chaos społeczno-polityczny. Dla nich jest to najlepszy środek, aby przejąć kontrolę nad wszystkim.

KAI: Dlaczego opozycja nic nie robi?

- Jest kilka powodów. Jednym z nich jest to, że opozycja ma informacje mówiące o tym, że jej większe zaangażowanie we wspieranie Majdanu doprowadzi do jak najszybszego wprowadzenia stanu wyjątkowego. Z drugiej strony część opozycji jest w pewien sposób zależna finansowo od oligarchów, którzy są powiązani ze strukturami władzy. Dlatego nie działa tak zdecydowanie jakbyśmy tego oczekiwali. Kolejny powód polega na tym, że wśród liderów opozycji nie ma osoby z charyzmatem przywódczym. Są to dowody jej słabości. Ale z drugiej strony, co może zabrzmi paradoksalnie, dzięki temu mogą aktywizować się bardziej świadomi obywatele społeczeństwa ukraińskiego.

Obecna sytuacja pokazuje też, że Ukraińcy nie mogą liczyć na przyjście jakiegoś mesjasza, który rozwiąże za nich wszystkie sprawy. Obserwujemy, że ludzie coraz bardziej uświadamiają sobie, że muszą brać sprawy w swoje ręce, że od nich będzie zależało, co się będzie działo w ich życiu osobistym, społecznym i państwie. Tak czy inaczej taki proces ma miejsce. Warto zauważyć, że gdyby Ukraina podpisała umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską bez zmian mentalności to byłby to tylko formalny dokument bez większego znaczenia. Dlatego tak ważna jest zmiana świadomości społeczeństwa. Bez tego Ukraina będzie stała w miejscu, do władzy będą przychodzić nowi ludzie a sposób sprawowania rządów nie będzie się zmieniać. Obserwowaliśmy to w ostatnich latach. Przychodziły kolejne ekipy rządzące i żadna z nich nie przeprowadziła reform społecznych, politycznych i ekonomicznych. Obecnie widzimy ludzi aktywnych społecznie i tych, którzy pozostają biernymi obserwatorami, są zastraszeni i uważają, że powinni być całkowicie lojalni wobec władzy, która gwarantuje im jakieś minimum egzystencji. Znoszą z pokorą upokorzenia i niesprawiedliwości. Mimo ogromnego napięcia, licznych prowokacji jakie mają miejsce w Kijowie podziwiam wielką determinację społeczeństwa, wytrzymałość protestujących mimo cierpień fizycznych i moralnych. Jest to fenomen, że już tak długo trwają na Euromajdanie. Mimo dramatycznej sytuacji ludzie się nie rozchodzą i trwają nawet, gdy wiąże się to z ryzykiem utraty zdrowia i życia.

Reklama

KAI: Co powinny zrobić Kościoły w tej dramatycznej sytuacji? Ostatni apel abp Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego brzmi dramatycznie....

- Obecna sytuacja pokazuje, że nie jest to już sprawa wewnątrz ukraińska. Potrzebna jest aktywna solidarność i pomoc nie tylko ze strony Kościołów ale i innych państw i społeczeństw.

KAI: Konkretnie jaka pomoc?

- Potrzebna jest pomoc medyczna, lekarzy, pielęgniarek, aby udzielali nawet pierwszej pomocy. Znajdująca się na Euromajdanie służba medyczna jest już u kresu sił. Przypomnijmy, że robi to wszystko bezinteresownie. Potrzebne są lekarstwa a także pomoc prawna, adwokaci, prawnicy. Siły bezpieczeństwa Berkutu i milicja nie tylko biją i strzelają do protestujących ale demonstrantów zamyka się w więzieniach i stawia przed sądami. Lawinowo wzrasta liczba rozpraw a wyroki wykonywane na zamówienie władz. Brakuje już miejscowych prawników dlatego w tym aspekcie pomoc z zewnątrz jest niezwykle istotna. Konieczne są przy tym ekspertyzy w świetle prawa międzynarodowego. Weźmy choćby ostatnie ustawy e wprowadzone przez ekipę Janukowycza, które w drastyczny sposób ograniczają prawa obywatelskie. Dalej potrzebna jest pomoc finansowa dla np. druku materiałów informacyjnych, telewizji internetowych,, które prowadzą niekiedy całodobowe transmisje, z tego co się dzieje na Euromajdanie. Pamiętajmy, że media są kontrolowane przez władze i przekazują jednostronne informacje. Ponadto potrzebna jest pomoc humanitarna, ciepła odzież, obuwie artykuły spożywcze. Drugi miesiąc przy greckokatolickiej katedrze Zmartwychwstania Pańskiego w Kijowie działa schronisko dla protestujących, które także potrzebuje wsparcia.

Rozmawiał: Krzysztof Tomasik

2014-01-22 14:24

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List z Kijowa: pierwsze elementy krajobrazu po bitwie

[ TEMATY ]

list

Ukraina

wojna

Adobe.Stock.pl

O pomocy niesionej na niedawno wyzwolone terytoria Ukrainy, nieustannym zagrożeniu rosyjskimi atakami terrorystycznymi, a także elementach normalności po 9 miesiącach wojny pisze w kolejnym Liście z Kijowa przełożony dominikanów na Ukrainie, o. Jarosław Krawiec.

Drogie Siostry, Drodzy Bracia,

CZYTAJ DALEJ

Bp Kazimierz Gurda do dyrektorów rozgłośni katolickich: głosić dzisiaj orędzie zbawienia – zadanie wymagające, ale konieczne

2024-05-20 18:03

[ TEMATY ]

media

Katolik

Katolickie Radio Podlasie

Dzięki katolickiemu radiu słowa Ewangelii mogą dotrzeć do wszystkich - wskazał bp Kazimierz Gurda podczas Mszy św., która była sprawowana w poniedziałek, 20 maja w Sanktuarium Bł. Męczenników Podlaskich. Do Pratulina na Forum Niezależnych Rozgłośni Katolickich przybyli przedstawiciele 19 stacji z całego kraju.

Gospodarzem tegorocznego, wiosennego spotkania jest Katolickie Radio Podlasie – rozgłośnia diecezji siedleckiej. W zjeździe forum uczestniczy także ks. Paweł Rytel-Andrianik – szef Sekcji Polskiej Radia Watykańskiego i portalu Vatican News. Przed Mszą św. goście forum poznali historię Unitów Podlaskich i ich męczeństwa.

CZYTAJ DALEJ

Zabrzmi kolejny Dzwon Nienarodzonych

2024-05-21 01:11

Alina Zietek-Salwik

Jeden z dzwonów na stałe przebywa w Kolbuszowej

Jeden z dzwonów na stałe przebywa w Kolbuszowej

To już piąty dzwon będący inicjatywą polskiej Fundacji „Życiu Tak” im. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, która nieustannie przypomina o potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Dzwony o wymownej nazwie „Głos Nienarodzonych” są inicjatywą Fundacji, dzięki której powstały już odlewy dla Polski, Ukrainy, Ekwadoru i Afryki. Dzwon dla Kazachstanu podobnie jak poprzednie zostanie poświęcony przez Papieża Franciszka poprzez symboliczne pierwsze uderzenie. Do dziś brzmią słowa Papieża, który powiedział w 2020 roku: ,,Niech jego głos budzi sumienia stanowiących prawo i wszystkich ludzi dobrej woli w Polsce i na świecie. Niech Bóg, jedyny i prawdziwy dawca życia błogosławi Wam i Waszym rodzinom”. Uroczystość odbyła się podczas audiencji generalnej 15 maja 2024 roku na placu św. Piotra w Watykanie. Dzwon trafi do Narodowego Sanktuarium Królowej Pokoju w Oziornoje Kazachstan. Wierzymy, że symbol ten będzie niósł dalej przesłanie, że każde życie jest święte i nienaruszalne. Dzwon został wykonany w Pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu, którego projekt został uzgodniony i zaakceptowany przez abp. Tomasza Peta – ordynariusza Astany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję