Rzeszowscy działacze Fundacji Pro-Prawo do Życia: Przemysław Sycz i Jacek Kotula wielokrotnie stawali przed sądem za obronę życia nienarodzonych dzieci. W ubiegłym roku szpital Pro-Familia w Rzeszowie oskarżył obrońców życia o zniesławienie i wytoczył im proces karny za organizowanie pikiet antyaborcyjnych oraz informowanie społeczeństwa, że w szpitalu dokonywane są aborcje eugeniczne. 10 marca br. odbyła się kolejna rozprawa, podczas której Sąd Rejonowy w Rzeszowie warunkowo umorzył postępowanie na okres dwóch lat oraz nałożył na rzeszowskich obrońców życia karę finansową. Działacze pro-life zobowiązani są do wpłacenia po 8 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz do pokrycia kosztów sądowych. Sąd orzekł także w sprawie trzech banerów antyaborcyjnych, skonfiskowanych podczas pikiety w ubiegłym roku. W opinii sądu Przemysław Sycz i Jacek Kotula narazili szpital Pro-Familia na zniesławienie przez informowanie opinii publicznej o czynach, które „nigdy tu nie miały miejsca”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu